Bieganie, ćwieczenia, posiłki

Witam, nie wiem czy pisze w dobrym dziale
Ale chciałbym zaczerpnąć pomocy.
Mam 21 lat, 181 cm wzrostu i 80 kg wagi. Trochę się zapuściłem i mam kawałek brzucha. Chciałbym pomocy w ułożeniu jakiegoś sensownego planu z bieganiem, ćwiczeniami domowymi (pompki, brzuszki itp.) mieszkam w małej miejscowości w której nie ma siłowni, a więc muszę jakoś sobie poradzić z tym. Ewentualnie może macie dla mnie jakieś zalecenia co do odżywiania itp. Nie chciałbym tracić wagi, a za to spalić trochę tłuszczu a zbudować trochę mięśni. Nie wymagam wyglądania jak super sportowiec, ale poprawa sylwetki by się przydała. Proszę pomóżcie, z góry dziękuję

co do treningu jest taki dział https://www.sfd.pl/Trening_w_domu-f308.html 

Trening w domu i odpowiednia micha i tyle. Łatwy przepis na sukces

podczepię się pod temat: jak najlepiej zacząć biegać? Od razu się rzucić na jakiś dystans (oczywiście niezbyt długi) czy raczej na początek czasowo (a może marsz/bieg i stopniowo wydłużać?) Różne rzeczy mi ludzie mówili i wolę się zapytać kogoś ogarniętego w temacie (sorry jeśli piszę nie tu gdzie trzeba)

Lepiej czasowo i stopniowo wydłużać-np. o te 5 minut.

jw, należy zauważyć zę efekt będzie bo organizm nie przyzwyczajony, wiec rzucaja csie na głęboką wodę tracisz dłuższy progres

Ja np od początku robiłem biegi po ok 40-50 minut ale zwiekszalem tempo sukcesywnie, trzymajac wciaz ten czas - takze rozne metody

dzięki wielkie