Napisze jak najkrocej sie da i jak najszczegółowiej zeby was nie meczyc.
Zdjęcie sylwetki : dodane jako załacznik
Wiek : 19 lat
Waga : 91 kg
Wzrost : 187
Staż treningowy: rok
Obwód pasa : 96
Obwód klaty: 108
Obwód uda: 60
Uprawiany sport lub inne formy aktywności (jak często): siłownia 4x w tygodniu
Ograniczenia żywieniowe(uczulenia, choroby) : brak
Stan zdrowia: bardzo dobry
Preferowane formy aktywności fizycznej: bieznie / rowerek
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : aktualnie nic, ostatnio od maja do konca czerwca jabłczan cm3 trec, wczensiej 2 puszki jabłczanu i pucha bcaa xplode olimp
Stosowane wcześniej diety/rozklad b/w/t: brak diety
Wrażliwość na stymulanty: brak
Możliwosci finansowe: średnie
Cel/problem/opis: spora redkucja
Cwicze od roku, pierw miesiac w piwnicy (laweczka, gryf i hantle) potem silownia. Od pojscia na normlana silownie czyli po miesiacu zaczalem rzucac fajki rpzez co zaczalem duzo wiecej jesc, oraz kupilem kreatyne przez co przytylem w 2 miesiace ponad 10 kilo. Teraz waze juz 20 kilo wiecej niz wtedy kiedy zaczynalem.
Niestety jak widac sylwetka jest lipna (delikatnie mowiac), BF według waszego kalkulatora wynosi 20.99%.
Przez ten rok naprawde sporo sie nauczylem, duzo czytam ogladam i wkreciłem sie w ten sport, moim celem jest redukcja do okolo 10% BF-a po czym masa ale juz bez zalewania sie.
Tutaj moje pytanie, czy uwazacie ze dieta ketogeniczna (ketoza) jest dla mnie dobrym sposobem?