Jest to mój pierwszy post na tym forum więc proszę o wyrozumiałość.
W ciągu ostatniego roku czytałem trochę tematów na SFD, głównie na temat diety. Od jakichś 8-9 miesięcy ćwiczę regularnie w domu. Z powodu tymczasowego całkowitego braku sprzętu były to tylko 4 podstawowe ćwiczenia jakimi są przysiady, wspięcia na palcach, spięcia brzucha i pompki. Do tego dochodziła codzienna jazda do szkoły ~5km w dwie strony. Jakieś 2-3 lata temu skończyłem A6W ale wtedy nie miałem jeszcze wiedzy o równomiernym rozwoju ciała itd. Chciałbym zacząć poważniej ćwiczyć i pracować nad własną sylwetką.
Z ograniczeń zdrowotnych mogę wspomnieć o skoliozie (z diagnozowana trochę za późno, wg doktora już się nie polepszy ani nie pogorszy) i pewnym problemie z kolanem jakim jest jego sporadyczne strzelanie (głównie jeśli więcej biegam/poruszam się na nogach, lekarz polecił mi do tych czynności używanie opaski podkolanowej).
1. Moje pierwsze pytanie tyczy się wyboru celu treningowego a konkretniej czy przy mojej sylwetce można bez problemu rozpocząć dietę masową.
2. Przez kilka następnych miesięcy zamierzam ćwiczyć w domu w celu przygotowania organizmu na jakiś późniejszy FBW na siłowni. A więc ogólnorozwojówka. Chciałbym do tego użyć
Czy taki plan sprawdzi się w moim przypadku (wersja trudniejsza)?
3. W przypadku tego konkretnego planu mam jedną uwagę. Konkretniej mam dostęp do drążka który znajduje się jakieś 200m od mojego domu. Nie chcę biegać 4 razy pomiędzy obwodami więc najchętniej podciąganie i wznosy nóg w zwisie zrobiłbym przed/po reszcie ćwiczeń. Która opcja jest lepsza i kiedy mam zrobić w danym wypadku rozciąganie? To samo ze wspięciami na nogi - naprawdę wolę robić to ćwiczenie na schodach ale nie chcę kręcić się między mieszkaniem a klatką schodową.
Z góry dziękuję za pomoc
Zmieniony przez - nieuważny w dniu 2015-09-06 12:07:43