Problem z apetytem

Cześć,

Na początku opisze troche swoją sytuację.
Wiek 23 lata
Staż na siłowni 3 lata
Trening 4 x siłowy + 3 x cardio
Waga 65 kg
bf ok 9%

Jestem po ponad rocznej redukcji (zrzuciłem 26 kg - naturalnie jestem pulpetowaty), robie revers, aktualnie jem 2500 kcal w proporcji B:125 W:280 T:95 więc w sumie tych kalorii nie jest tak mało jak na moje gabaryty a chodze cały czas głodny. Czy też tak mieliście po redukcji? Jaka może być przyczyna ogromnego apetytu? Macie na to jakieś patenty?
Dieta opiera się na produktach pełnowartościowych, od czasu do czasu coś niezdrowego, ale to jest np 1 batonik na tydzień i jest wliczony w kalorie.
Pozdro

Długa redukcja rozkręciła przemianę materii - proponowałbym kontynuować reverse, dodając kcal mniej więcej po równo z ww i tłuszczów, a apetyt kontrolować ilością warzyw, najlepiej tych włóknistych - zjadaj ich sukcesywnie coraz więcej tak aby czuć sytość. Pozdrawiam

Hmm tylko moim zdaniem roczna redukcja mogła zwolnić metabolizm ... Mój trener wrzucił mi o 500kcal w górę przy takiej samej intensywności i kręceniu aerobów :)

Ja po pół rocznej redukcji chodziłem głodny ale u mnie sprawdziła się zimna woda, dwie szklanki i było oki. Na początku próbowałem aqua slim i dawało radę :)