Bo wszystko zależy od ilości właśnie, osoby, zapotrzebowanie
Ogólnie fruktoza nie podnosi za bardzo insuliny, ale zbyt duża jej podaż podnosi poziom kwasu moczowego, poziom trójglicerydów we krwi, zaburza kontrolę łaknienia
Dodamy do tego wysokie spożycie np, kwasu palmitynowego( nasyconego ) np. i moze mieć to nieciekawy wpływ
ale co trzeba rozróżnić spożycie fruktozy np. z soku pełnego syropu glukozowo- fruktozowego i np. margaryny
a co innego owoc + np. wołowina
bo w owocu oprócz fruktozy mamy wiele innych prozdrowotnych substancji np. polifenole, witaminy itp a w wołowinie białko pełnowartościowe, witaminy, żelazo itp
co do smalcu to jest bardzo dobre źródło :tłuszczu ) prozdrowotnego kwasu oleinowego tego samego co w oliwie