Podciaganie po raz enty

Witam
Wiem ze temat podciagania byl tu wałkowany duzo razy, ale jednak mam pytanie, a mianowicie jaka strategie podciagania byscie mi poradzili, bo dotej pory podciagalem sie na maxa w trzech seriach, ale to mi sie za bardzo nie podoba bo w pierwszej seri podciagam sie ok 10 razy w drugiej juz 5-6 a w trzeciej ledwo 2 reszta to takie nie pelne wymuszone, wiec nie wiem czy zosac przy tym sposobie czy moze odwrotnie najpierw mniej i starac sie zwiekszac, czy moze podciagac sie tyle samo w kazdej seri np po 6 razy? dodam ze podciagam sie raz w tyg jako pierwsze cwiczenie na plecy, doradzcie jak robic najlepiej i zeby z czasem coraz wiecej sie podciagac, bo jak bym doszedl do 10 razy w trzech seriach to potem mozna dodac jakies obciazenie, a na razie.....

niech ktops cie złapie za nogi : http://www.kulturystyka.pl/atlas/plecy.htm#1

_we need a new vehicle_
I nie jestem żaden master tylko fu.ckmaster
...:::https://bundles.sfd.pl/../../buziaki/29.gif[/img]adiutant SFD CLEAN CLUB'uadiutant SFD CLEAN CLUB'uadiutant SFD CLEAN CLUB'u[img]../../buziaki/29.gif" alt="" />:::...

To akurat znam i kiedys stosowałem, teraz nie mam warunków czesto cwicze sam

to wybijaj sie z nog , a rób powoli faze negatywną - rozwiniesz siłę do podciagania

_we need a new vehicle_
I nie jestem żaden master tylko fu.ckmaster

Czyli co, robic na maxa poprawnie a potem kombinowac?

ROB FAZE NEGATYWNĄ. a tak to rob na maxa, potem pomagaj sibiue n. podłoz sztangieke abys mogl sobie pomoc wybiciem, podciagaj sie a powlutku sie opuiszczaj = oporuj ruch

_we need a new vehicle_
I nie jestem żaden master tylko fu.ckmaster

okej wlk dzieki, powiedz mi jeszcze ile takich oszukanych powturzen robic?tak zeby było w sumie z pełnymi około 10 w trzech seriach czy wiecej?

ok 10-12 styknie

_we need a new vehicle_
I nie jestem żaden master tylko fu.ckmaster

mozesz rowniez podpierac sie nogami na jakims krzesle... oczywiscie tyle by to plecy caly czas w glownej mierze pracowaly...

Pozdrawiam - Leniwy SiWy
doradca: Trening
******************************
"Oddycham głęboko, stawiam piedestały. Jutro będe duży, dzisiaj jestem mały..."