Anonim
Witam.
Mój problem to czerwony rumień. Zaczęło się to od tego , że w kwietniu tego roku udałam się do dermatologa jako że miałam drobne nie doskonałości chciałam je wyleczyć przepisano mi ''Zineryt'' po dwoch dniach w miejscu gdzie go używałam pojawiły sie czerwone pieczace plamy :( Musiałam udać się na pogotowie i przepisano mi maść na oparzenia . Pomogło i udałam się do dermatologa ponownie aby poinformowac o zaistnialej sytuacji . Przepisany został mi wtedy krem z serii Dermedic . Z początku jako że co jakiś czas poparzenia na policzkach wracały on pomagał . Jednak gdy przyszły wakacje każde wyjście na słońce chociaż na chwile konczy się ponownym poparzeniem . Kremy z Filtrem nie pomagają żadne , krem też już wgl nie działa . I musiałam sięgnąć po domowe sposoby , typu okłady z ogorka , maslanka napoczątku zdziałały one cuda ale teraz rowniez juz nie pomoagaja . Udałam sie wiec do apteki i dostałam krem z ziaji na tradzik rozowaty i redukujacy podraznienia stosuje go do teraz i przy małych zaczerwienieniach pomaga przy wiekszych niestety nie . Jest juz koniec września a problem jest nadal :( Skonczyły mi sie juz pomysły i porady z stron internetowych. Boje się isc do lekarza ponownie skoro raz juz miałam takie efekty. Co Pani/Pan o tym sądzi ? Dlaczego moja skora jeszcze sie nie zregenerowała po takim czasie ? Czy to moze być alergia ? Czy moze jakaś inna choroba? Prosze o Pani/Pana opinie Paozdrawiam Marta
Mój problem to czerwony rumień. Zaczęło się to od tego , że w kwietniu tego roku udałam się do dermatologa jako że miałam drobne nie doskonałości chciałam je wyleczyć przepisano mi ''Zineryt'' po dwoch dniach w miejscu gdzie go używałam pojawiły sie czerwone pieczace plamy :( Musiałam udać się na pogotowie i przepisano mi maść na oparzenia . Pomogło i udałam się do dermatologa ponownie aby poinformowac o zaistnialej sytuacji . Przepisany został mi wtedy krem z serii Dermedic . Z początku jako że co jakiś czas poparzenia na policzkach wracały on pomagał . Jednak gdy przyszły wakacje każde wyjście na słońce chociaż na chwile konczy się ponownym poparzeniem . Kremy z Filtrem nie pomagają żadne , krem też już wgl nie działa . I musiałam sięgnąć po domowe sposoby , typu okłady z ogorka , maslanka napoczątku zdziałały one cuda ale teraz rowniez juz nie pomoagaja . Udałam sie wiec do apteki i dostałam krem z ziaji na tradzik rozowaty i redukujacy podraznienia stosuje go do teraz i przy małych zaczerwienieniach pomaga przy wiekszych niestety nie . Jest juz koniec września a problem jest nadal :( Skonczyły mi sie juz pomysły i porady z stron internetowych. Boje się isc do lekarza ponownie skoro raz juz miałam takie efekty. Co Pani/Pan o tym sądzi ? Dlaczego moja skora jeszcze sie nie zregenerowała po takim czasie ? Czy to moze być alergia ? Czy moze jakaś inna choroba? Prosze o Pani/Pana opinie Paozdrawiam Marta
Krzysztof Piekarz
sajanin
