UFC Fight Night 75 Barnett vs Nelson - wyniki

Rozpatrujecie Halla jakby przed nim była jakakolwiek przyszłość w topie. Klasyczny lucky punch, cios na korpus trafia w głowę, poprawka kolanem, która mogła skończyć się obaleniem, mało rozwazny, chociaż nie powiem świetny uderzacz, jednak z Machidą go nie widzę. Pomijam, że pewnie będzie to najnudniejsza walka roku.

185lb młoda nie jest, Hall ma 31 lat, 17 walk na koncie, w MMA też jest stosunkowo młody i oprócz Krzyśka Weidmana (w 2010r) nikt mu jeszcze tak naprawdę nie naj**ał..

Wielkich postępów może nie zobaczymy u niego aczkolwiek gość zawsze będzie groźny dla każdego. Oprócz skilla w stójce, zwłaszcza z kontry to gość ma bdb warunki fizyczne, jest silny, ma KO uderzenie i bardzo dobry timing i jest szybki. Do tego chyba jedyny na tym forum pochwaliłem jego umiejętności w parterze co pokazał z Mousasim. Wgl tu pisaliście jakby go Mousasi (który ma bdb parter) zgnoił w tym parterze. Hall to bardzo dobry fighter, wg mnie pasa nie zdobędzie, ale może jeszcze nie jednego dobrego zawodnika ubić.

Co do lucky puncha to nie chce za bardzo tego komentować, bo to tak jak rozmowa o kontuzjach i walkach w "short notice" jednak jest duże prawdopodobieństwo obserwując to kopnięcie, że miało właśnie ono paść w korpus, ale padło w głowę, nie można umniejszać zwycięstwu Jamajczykowi, piękny nokaut