Cykl z propionata-warto???

Witajcie. Cwicze 1,5 roku, po ktorych mam dosc dobre efekty na sucho. O treningu i diecie mam raczej duze pojecie. O sterydach z teorii rowniez wiem duzo. Nie wiem jednak czy jeden maly cykl nie zachamuje moich przyrostow. Myslalem o tesciu propionacie samym, 10 strzalow 50 mg, strzal co drugi dzien. Moze to zachamowac moje dalsze przyrosty na sucho? Bardzo to zaburzy moja gospodarke hotmonalna? Odpowiedzi nagrodze sogami. Na razie wraca mi masa, bo robilem w lecie rzezbe. I wlasnie nie wiem czy jak mi wroci stan sprzed wakacji to wrzucic krea czy sprobowac sobie taki cykl?

1. branie samego propianatu mija sie nieco z celem albowiem zaraz po odstawieniu spadnie ci z 2kg, dzieje sie tak albowiem jego okres trwania w krwi wynosi zaledwie 3 dni
2. sam propianat zbyt mocno cie nie zablokuje jesli mowa o wytwarzaniu naturalnego tescia, tym bardziej ze bedzie to cykl raptem 30 dniowy w twoim przypadku
3. zachamowac naturalnych przyrostow tez nie powinnien w duzym stopniu, aczkolwiek bezposrednio po cyklu na pewno nic nie zrobisz na sucho
4. jakbym mial sie zdecydowac na samego tescia to walnalbym na twoim miejscu 10 prolungatum
5. dlaczego wszyscy szczuja sogami a 90% dac ich nie moze bo nie ma abonamentu ?