Z racje że to jest mój pierwszy post chciałbym serdecznie przywitać wszystkich forumowiczów.
Na początku wyjaśnię na czym polega mój problem, oraz pewna koncepcja jak sobie z nim poradzić. Jak można wywnioskować jestem ektomorfikiem, ale nie byle jakim a skrajnym ektomorfikiem. Obecnie przy wzroście 172 cm ważę tylko 53 kg, chciałbym zaznaczyć że i tak waga sporo poszła w górę, ze względów zdrowotnych jeszcze na początku bieżącego roku ważyłem... 46 kg. Wcześniej miałem epizody związane z siłownią, lecz były to krótkotrwałe romanse. Tym razem postanowiłem zabrać się za siebie na poważnie, tylko ta nieszczęsna masa. Moją hipotetyczną metodą na szybkie nabranie masy są szejki, ale nie byle jakie szejki. Obecnie biorę gainera i dodaję do niego białko, lecz pomyślałem żeby dodać tam emulgator, choćby lecytynę sojową oraz olej, dajmy na to słonecznikowy. W ten sposób w jednej porcji można byłoby dostarczyć nawet 1000 kcal i 40 g białka. Dla osób mających problem z przybraniem na masie może to być ciekawa propozycja. Dodam tylko że staram się jeść te 5 posiłków dziennie, ale nie przejmuję się tym co jem, najważniejsza jest ilość oraz kaloryczność.