piszę z kilkoma sprawami licząc na weryfikację mojego trenowania, ponieważ wzbudza ono we mnie co raz więcej wątpliwości, więc tak:
- o stażu treningowym nie mogę za wiele napisać bo moje ćwiczenie uznaję za "rzeźnickie" rzucanie żelazem, bez nakreślonego planu trwające ok. 3 miesiące, po prostu ćwiczyłem znanymi mi ok. 5-6 ćwiczeniami, nie zmieniając partii mięśni.
- btw. poniekąd jestem zadowolony z efektów, bo sam po sobie widzę, że sylwetka odrobinę się poprawiła i wychodzę z założenia, że nawet to błędne trenowanie jest korzystniejsze od siedzenia na kanapie i nie robienia niczego.
- ALE mi mało ;) czytając artykuły tu na SFD naszła ochota na konkretne wzięcie się za siebie, tak, żeby osiągnąć oczekiwaną sylwetkę, w moim przypadku kolesia w formie, ze zdrowym ciałem, nie jakiegoś mega kulturysty, tylko fajnie wyrzeźbionego sportowca.
- nadchodzi zima, więc fajny czas, żeby nad sobą popracować i trafić do następnego lata z formą.
- nie mam diety, chodź znajoma dała jakieś artykuły o odżywianiu (w przewadze kopie z internetu) i wyliczyła mi takie coś:
M:26 lat
184cm
81kg
Zapotrzebowanie kaloryczne - 2870
Białko - 164g (w tym 1/2 pochodzenia roślinnego)
Węgle - 338g
Tłuszcze - 95g
Procentowe zapotrzebowanie energetyczne:
22,8% (energia z białka)
47,2% (energia z węgli)
30% (energia z tłuszczy)
Są to informacje wartościowe?
Ćwiczenia jakie wykonywałem to: wyciskanie sztangi na ławce prostej i skośnej w górę, rozpiętki, wyciskanie siedząc na barki, różne "brzuszki".
Od czego zacząć, dołożyć jeszcze kilka kilogramów wagi ciała? Trenować dalej w ten sam sposób czy coś zmienić? Stosować się rozpiski którą wypisałem nad zdjęciami?
Zmieniony przez - somann w dniu 2015-10-02 08:12:51