Wiek 14 lat i ćwiczę na siłowni 10 miesięcy ( 3x w tygodniu 1,5h ). Efekty są ale nie o tym chciałbym z wami porozmawiac. Chodzi o to że mimo tego że ćwiczę 10 msc na siłce to troche zbędnego tłuszczu się pojawiło no i trzeba go wyelminować. Do czego zmierzam ? Chciałbym abyście mi pomogli ulozyć odpowiedni trening silowy z bieganiem i topieniem smalca z brzucha. Mianowicie ćwiczę takim planem :
Trening FBW (Full body workout - cale cialo na jednym treningu) ale myślę ,że nie muszę tłumaczyć. :P
Poniedziałek ---> Łydki 3 serie, uda 3 serie, plecy 3 serie,klatka piersiowa, bicek 2 serie, tricek 2 serie, przedramie 2-3serie, obręcz barkowa 2 serie :D
Środa ---> Łydki 3 serie, uda 3 serie, plecy 3 serie,klatka piersiowa, bicek 2 serie, tricek 2 serie, przedramie 2-3serie, obręcz barkowa 2 serie :D
Piątek ---> Łydki 3 serie, uda 3 serie, plecy 3 serie,klatka piersiowa, bicek 2 serie, tricek 2 serie, przedramie 2-3serie, obręcz barkowa 2 serie :D
Chciałbym wrzucić w Wtorek,czwartek i sobotę po prostu bieganie. Kiedyś tak robiłem w sumie to z 3-4 miesiące i efekty były bardzo ładne , brzusio chudnął a reszta mięśnie leciała w postęp. Robiłem tak no bo przeciez juz nie robie a to dla tego że moje ciało bylo strasznie zmęczone no i troche brakowalo regeneracji i znajomi mówili że bardziej pale mięsnie niż je buduje (jakiegoś dużego doświadczenia za soba nie mają a więc pytam was) dlatego was pytam jak to wszystko ogarnać i czy po prostu ćwiczyc takim treningiem czy rzeczywiście palę mięśnie? Z góry dzięki i pozdrawiam, przyszły sportowiec :"))