A więc , mój problem polega na tym , że nie wiem jak połączyć siłownię z bieganiem.
Zacznę może od przedstawienia mojej wagi, stażu itp.
Waga - 70kg
Wzrost -175cm
Trening - rzeźba
Staż treningowy - 9 msc siłki+ troche biegów nastepnie 2 miesiące przerwy i od 1 miesiąca znowu siłka tym zarezm bez biegów
Suple - Brak
Cel - Spalić troche tłuszczu i rzeźbić wymarzoną sylwetkę
Mój trening to FBW( Full Body Workout-całe ciało na jednym treningu) ale myślę że nie muszę tłumaczyć ^ > ^
Treningi:
Poniedziałek - Bicek 2serie, tricek 2 serie,bary 2 serie, przedramię 2-3serie,klatka piersiowa 3 serie,lydki 3 serie , uda 3 serie
Środa - Bicek 2serie, tricek 2 serie,bary 2 serie, przedramię 2-3serie,klatka piersiowa 3 serie,lydki 3 serie , uda 3 serie
Piątek - Bicek 2serie, tricek 2 serie,bary 2 serie, przedramię 2-3serie,klatka piersiowa 3 serie,lydki 3 serie , uda 3 serie
15-20min. treningu brzusia po każdym z powyższych treningów :")
Według mnie trening jest jak najbardziej ok, mięśnie rosną,efekty są, zajawka też nie mała! "Bicek rośnie, plecy się rzeźbią, nogi twardną, czas na kaloryfer! " :D Wszystko jest ok a więc co mnie trapi? xD A no powiem wam że zanim zacząłem pisać ten post to siedziałem kilka godzinek na forach (głownie tym) no i w różnych działach szukałem informacji o bieganiu i siłce czyli moim życiowym celu. No i wyczytałem że przecież można łączyć siłke z spalaniem smalca z brzusia (bieganiem) tylko co najważniejsze jest odpowiednia regeneracja i tutaj się gubię. Nie mam pojęcia jak mam biegać spalać tłuszcz a jednocześnie nie zaniedbywać przy tym siłki no i oczywiście odpowiednio się regenerować aby wszystko szło ku dobremu i żebyście mnie za kilka lat zobaczyli zobaczyli w polsacie jak się prezentuję hyhy ^^ oczywiście żart a może i sie uda. Do sedna : D Chciałbym do tego górnego planu treningowego ^^ wrzucić bieganie które zaprezentuję poniżej. Chciałbym jeszcze dodać że kiedyś już takim planem biegałem, ćwiczyłem na siłce i chyba wszystko było ok no ale niestety kilka życiowych załamek i już dobry chłopak się marnuje. Po prostu nie wiedziałem czy dobrze robiłem , krytyki że źle ten trening wygląda itd itp. ;'"/ I dodam że przez to że kiedyś co nie co biegałem daję radę ćwiczyć treningiem 3x w tygodniu 27-30 min biegu ciągłego .
Trening który planuję zastosować:
Poniedziałek - Bicek 2serie, tricek 2 serie,bary 2 serie, przedramię 2-3serie,klatka piersiowa 3 serie,lydki 3 serie , uda 3 serie + 15-20min. treningu brzusia
Wtorek - 27-30min. biegu ciągłego + 15-20min. treningu brzusia
Środa - Bicek 2serie, tricek 2 serie,bary 2 serie, przedramię 2-3serie,klatka piersiowa 3 serie,lydki 3 serie , uda 3 serie + 15-20min. treningu brzusia
Czwartek - 27-30min. biegu ciągłego + 15-20min. treningu brzusia
Piątek - Bicek 2serie, tricek 2 serie,bary 2 serie, przedramię 2-3serie,klatka piersiowa 3 serie,lydki 3 serie , uda 3 serie + 15-20min. treningu brzusia
Sobota - ??? :P
I tutaj nie wiem czy w sobote dodac jeszcze to 27-30min ciągłego czy po prostu sobote i niedziele już w 100% poświęcić na odpoczynek i pełne 2 dni bez jakiegokolwiek treningu tylko regenerować się i rosnąć :D
To chyba było by na tyle. Doceńcie moją prace włożoną w ten post no i oczywiście liczę że mi pomożecie a nie wyśmiejecie. :")