Ponad pół roku temu odbył się mój pierwszy i raczej ostatni cykl sterydowy, a mianowicie 6 tyg cykl na metanabolu. Z efektów byłem zadowolony, ale krótko po cyklu doznałem kontuzji, nie mogłem ćwiczyć i wszystko niestety spadĺo. I szczerze w ogóle żałuję, że to zrobiłem, anaboliki nie są mi potrzebne do szczęścia.
Teraz moje pytanie, może trochę głupie, ale kto pyta nie błądzi. Niby znajomi odpowiedzieli mi na to pytanie, ale wolę tutaj też uzyskać odpowiedź.
Czy teraz, gdy już odbyłem cykl na metanabolu będę mógł w przyszłości wyrabiać siłę i masę mięśniową naturalnie, bez korzystania ze sterydów, czy mogą być z tym problemy?
Pozdrawiam!