Co do diety to byłem pewien że robię to dobrze, bo godzinach lektur forów, artykułów. Przy redukcji bazowałem na Carb Cycling z T-Nation.
https://www.t-nation.com/diet-fat-loss/carb-cycling-codex
Diety wyliczałem sobie dziennikiem posiłków Mr Big.
Od 4 lat praktycznie każdy dzień podporządkowany pod trening - rano śniadanie, 2 obiady do pojemnika, po zajęciach na siłownię, po powrocie kolejny posiłek. Jadłem dosyć regularnie, co 3-4h (5-6 posiłków dziennie). Tyczy się to zarówno masy, jak i redukcji.
Z ostatnią masą była dziwna sytuacja, w 2 miesiące podskoczyłem o jakieś 5-6kg na samej diecie z nadwyżką kaloryczną i 2,5 - 3g białka na kgmc (zależy czy liczyć białka roślinne), po 2 miesiącach masa stanęła, mimo spożywania takiej samej ilości pokarmu (było to ok. 4000 kcal, oczywiście ciemny ryż, makaron, kurczak, twaróg, tuńczyk, warzywa, banany, WPC itd.). Cheat day raz w tygodniu.
Obecnie mam kryzys związany z brakiem efektów (właściwie efekty ćwiczenia są, ale BF stoi na stałym poziomie), stąd zainteresowanie sterydami.
Zmieniony przez - Arn1 w dniu 2015-10-16 07:54:51