Redukcja czy masa ? Proszę o pomoc

Witam jeżeli dałem w złym dziale proszę o przeniesienie nie usunięcie. Mam problem , od 2 miesiące miałem przerwy od jakiejkolwiek aktywności oprócz pracy . Wcześniej trenowałem 5x w tyg siłownia i 2x w tyg muay thai . Od 2 tygodnie chodzę na silownie , lecz przez dwa miesiące przerwy jadłem syf , odlozylo mi się co nie co na talii przez co zasłonilo mi sixpack. Pytanie do was czy zacząć redukcję by się tego pozbyć oraz aeorby czy mase ? Dietę ułoże na czystą masę .
Dam informacje o sobie w razie problemu :
Wzrost - 197cm
Waga - 90-92 kg
Staż - Ok. 18 miesięcy
Zdrowie : Ok
Cel - czysta masa , widoczna rzeźba przyklad Jeff Seid


Zmieniony przez - ErykWariacina w dniu 2015-10-20 13:55:42

Powinieneś znać swój organizm i wiedzieć czy zacznie zrzucać fat gdy ciężko trenujesz czy potrzebujesz na to specjalnie diety redukcyjnej. Druga rzecz, czy zależy Ci na sześciopaku w sezonie zimowym? Może masuj teraz a redukcje przeprowadź na wiosnę... Sądząc po Twoim avatarze i wzroście nie jesteś endo, więc gubienie tłuszczu to nie problem dla Ciebie:)

"Dietę ułoże na czystą masę" więc spokojnie rób czystą masę, jak dołożysz tyle kg ile bedziesz chciał, to się 'potniesz' ładnie:)

Pora roku, zima,lato, jesień czy wiosna nie ma większego znaczenia. Robisz redukcję wtedy kiedy tego potrzebujesz. Jeżeli Twoim celem jest poprawa swojej formy to niewykluczone jest rozpoczęcie treningów z odpowiednim schemat i adekwatnym modelem żywienia. Moglibyśmy bardziej sprecyzować feedback gdybyś wstawił zdjęcia.

Wstaw zdjęcia.Choć od razu warto napisać, że rzeźbić trzeba mieć w czym.

dudee

Pora roku, zima,lato, jesień czy wiosna nie ma większego znaczenia. Robisz redukcję wtedy kiedy tego potrzebujesz. Jeżeli Twoim celem jest poprawa swojej formy to niewykluczone jest rozpoczęcie treningów z odpowiednim schemat i adekwatnym modelem żywienia. Moglibyśmy bardziej sprecyzować feedback gdybyś wstawił zdjęcia.

Jeżeli ktoś bardzo poważnie i profesjonalnie podchodzi do kulturystyki to pora roku nie ma znaczenia, ale jeżeli ktoś trenuje amatorsko dla wyglądu to jesienią i zimą może lekko naginać dietę, zmniejszyć parcie na sylwetkę i trochę zluzować.

Oczywiście nie mówię tu o byciu sezonowcem i zalewanie się zimą jak prosiak i zarzucanie treningu, a potem na wiosnę wino z teściem jest forma :)


Zmieniony przez - justtraning w dniu 2015-10-21 10:30:46

Ja najczęściej w wakacje mocno naginam dietę.Po długiej redukcji można sobie na to pozwolić i sylwetka wcale na tym jakoś bardzo nie traci.

Tak naprawdę właśnie wtedy takie odstępstwa zrobią nam mniej szkód aniżeli w okresie masowym.