...
Napisał(a)
Siemanko jeżeli trzymam taką michę gdzie wychodzi mi 2g/kg masy białka zwierzęcego + białko roślinne czyli w granicach 2,3-2,6g/kg to obciążam tym nerki lub zakwaszam organizm?? Nw jakoś nie moge zmniejszyć tego białka zwierzecego czuje ze jest ono niezbędne,koledy mówią podnieść zamiast tego troche wegli ale wolę utrzymywać je na 400g jestem niski i nie powiem że z przeciwieństwie do tłuczy i białka troche mnie podlewają i chodze wzdęty. Prosze o opinie czy robie dobrze czy źle.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Taka ilość jest jak najbardziej w porzadku
Dziennik treningowy - http://www.sfd.pl/[DT]_Ozzy__Get_big_or_die_trying-t1037943.html
I don't miss workouts, i don't miss meals, because this is what i love to do :)
...
Napisał(a)
Ale w czym jest problem? W zakwaszeniu? W zbyt duzej ilosci wegli? Bialka? Bo nie za bardzo zadajesz jakies pytanie. Bialka mozesz troche obciac skoro z samego zwierzecego masz 2g/kgmc. Roslinne w koncu tez wlicza sie do bilansu.
Jak Cie zakwasza i jestes wzdety, to przedewszystkim podejrzewam brak warzyw, a dodatkowo mozesz obciac wegle na rzecz tluszczy
Jak Cie zakwasza i jestes wzdety, to przedewszystkim podejrzewam brak warzyw, a dodatkowo mozesz obciac wegle na rzecz tluszczy
MODERATOR DZIAŁU "INNE DYSCYPLINY"
http://www.sfd.pl/[blog]_Brudna_miska_by_georgu-t1156013.html
Prowadzenie, plany treningowe, plany żywieniowe: [email protected]
Polecane artykuły