A więc tak, chcę rozpocząć przygodę z HST, bo ciężko zbudować mi masę mięśniową, jestem ektomorfikiem, 2m wzrostu i 85 kg wagi. Problem tkwi w tym, że pracuję na stacji benzynowej 24h - zaczynam o 18:00 (o północy idę się przespać 3 godziny) i dalej do 18. W praktyce wygląda to tak, że mam 2 dni wolnego i jeden cały dzień pracujący.
Zgodnie z założeniami HST trening powinien być do 48 h po poprzednim treningu tak? Ja mógłbym ćwiczyć
Trening - Trening - Wolne- Trening - Trening - Wolne - Trening Trening etc. Jak to rozwiązać najlepiej?
Planowałem ćwiczyć nie patrząc na pracę, jak przypadnie po pracy to przedtreningowka i trening robić ale chyba mija się to z celem, brak snu, odpoczynku, godz 19 po pracy jestem już bez sił, często o 20 - 21 już padam do łóżka...
Dieta (wyłącznie zdrowe, dobre produkty oczywiście): kcal 4000-4.200 B: 190g (wliczam roślinne) , W: ok 580g T: 130g
W razie potzreby wrzucę całą rozpiskę.
Pozdrawiam i liczę na pomocne odpowiedzi :)