Jon Jones wraca do UFC!

Niech grubasa obije a potem HW.

Myślicie ze pokonałby Werduma w HW ?

Hmmm
Spojrzmy na warunki fizyczne:
-Werdum wzrost 193, zasieg 196

-Jones wzrost 193, zasieg 215

Przewaga zasiegu dla JJ 19cm, uwzledniajac jego style walki i szczeke, postawil bym na niego

Ja bym kasy napewno nie postawił Werdum to facet który może poddać każdego.

JJ do tego podobnie jak Cain miał kondycję maszyny. Jak to się nie zmieni na gorsze to Fabricio może dostać sromotne wciry przez 5 run

Uwielbiam Werduma. Naprawdę pokochałem go od czasów walki z Nelsonem- choć tak naprawdę to wtedy zaczęliśmy mieć takiego Werduma jak obecnie. Trollującego w stójce, pewnego siebie, sypiącego kombinacjami i świetnie bawiącego się w oktagonie, mającego przy okazji w dvpie fakt, że ktoś go może sprowadzić do parteru.









To chyba moja ulubiona akcja Fabrycego




Zresztą walki z Brownem i Nelsonem to możliwośc wykopania kilkunastu równie imponujących gifów;)

Jednak JJ to imo zbyt duży talent, tak jak ktoś wspomniał warunki na plus dla JJ nawet z Werdumem Lepiej je wykorzystuje ( ale też częsciej miał okazje, bedąc w lhw otoczony przez mniejszych). Do tego to co odpyerdala w trójboju jest niesamowite, pokazuje tylko jakim naturalnym talentem jest.

Inna sprawa, że wg mnie prosi się o kontuzje/przetrenowanie- o tym gadaliśmy z Obelxem. No i kolejna sprawa, czy nie będzie wolniejszy przez to mięcho. Wg mnie nie będzie, bo wcale go tak dużo nie narzucil. Wiadomo że jak się porównuje JJ flaka z offseason sprzed trzech lat, do JJ teraz spompowanego, wypchanego glikogenem to jest różnica Jednak jak zobaczymy jak normalnie teraz wygląda JJ to jest niewiele większy.
Wyrobił sobie dużą siłę głównie zwiększając efektywność układu nerwowego poprzez dużą intensywność treningu- i bardzo dobrze.

Więc o ile nie zaniedbał gibkości- to wszystko będzie w porządku- a mam wrażenie, że to jeden z tych gości z naturalną tendencją do bycia gibkim Ja np jestem typowym gościem, co bez praktykowania gibkości natychmiast robi się pospinanym, niesprawnym gościem.

Więc w walce JJ-Werdum o ile JJ nie wyjdzie z jakiegoś powodu w słabszej dyspozycji (wolniejszy itp) to stawiam 70% na JJ. Daję 30% Werdumowi, bo ma zayebistą psychę, też jest nieprzewidywalny w stójce, ale bjj nie da mu tyle ile w walce z Cainem (choć niewątpliwie da mu płynność w stójce)



Zmieniony przez - Dremor w dniu 2015-12-24 10:11:15

Wydaje mi sie ze gdyby JJ przeszedł do HW to mogłby sie okazac najlepszym ciezkim ever , analizujac najlepszych w HW to ciezko wytypowac kogokolwiek kto mogłby go pokonac , moze Werdum moze Cain w superformie bo np JDS zostałby zmasakrowany wg mnie. Jest najbardziej wszechstronnym zawodnikiem na dzis moze Werdumowi nawet by sie udało ale tylko w parterze bo w stójce przegrałby. Chciałbym zeby DC wrócił do cięzkiej i tam stoczyl rewanż z JJ.. Jestem wręcz podekscytowany samą myśla walk JJ-Cain czy JJ - Werdum