Wiek : 18
Waga : 80kg
Wzrost : 185cm
Staż treningowy: 4 lata bezmyślne i bez progresu , rok tak bardziej na poważnie lecz bez diety zgodnej z makroskładnikami
Obwód pasa :ok 85
Obwód klaty: 100-105
Obwód uda: 59-62 cm
Uprawiany sport lub inne formy aktywności (jak często): 5 km dziennie jazda rowerem 5 x w tyg + siłownia 4 x w tyg plan zmienianyy co 2-3 miesiące.
Ograniczenia żywieniowe(uczulenia, choroby) : Wrażliwość żołądka genetyczna, nie moge sie opychać jem delikatnie, kiedyś mogłem jeść dużo lecz też często układ pokarmowy dawał sie we znaki lecz nie zwracałem na to uwagi i dzisiaj są tego skutki co kolwiek niezdrowego lub dużo zjem żoładek piecze jest zgaga itp nieraz nawet 1500 kcal nie zjem
Stan zdrowia: czasem w lędzwiach boli lecz teraz nagrywam filmiki i sprawdzam czy wykonuje technicznie ok.
Preferowane formy aktywności fizycznej:
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : nic
Stosowane wcześniej diety/rozklad b/w/t: dopku nie miałem problemów większych z żołądkiem stosowałem 3200 kcal 400 g wegli 160 g bialka 80-100 g tłuszczy potem żołądek bolał zmniejszyłem do 2500 aż w koncu makro przestałem liczyc i jem jak mam ochote bo było nie do wytrzymania z żołądkiem.
Wrażliwość na stymulanty:
Możliwosci finansowe: utrzymanie rodziców
Cel/problem/opis: Chciałbym o doradzenie mi w jakim kierunku mam teraz zmierzać czy redukcja czy masa . Chciałbym trochę tez tą siłe zwiększyc bo za dobra to ona nie jest ciągle taka sama .
Witam chciałbym żebyście ocenili mój nowy plan w załączniku przesyłam plan na którym cwiczyłem miesiąc lecz często odpuszczałem trening bo poprostu nudził mnie ten trening nie pasował mi . Dlatego wziełem się za ułozenie nowego planu proszę o oocenę tego. Myśle że lepiej dla mnie będzie split bo szybciej trening jest wtedy robiony proszę o ocenę: Poniedziałek klatka triceps Środa plecy czwartek biceps +barki piatek nogi do tego brzuch z 2-3 w tyg niewiem jak polaczyc przykladowo wybralem takie jak wy to oceniacie? zakres seri na male grupy 10-12 seri duze 12-16 seri zakres powtorzen 8 -10 co wy na to?