Pomysł nowego treningu

Witam,

Ostatnie miesiące ćwiczyłem takim rozkładem:
push siła
pull siła
wolne
push hiper
pull hiper
wolne
wolne
Ogólnie ćwicze na siłowni ponad 2 lata, pierwsze kilkanaście miesięcy to wiadomo nauka, uczenie się na błędach, różnie bywało z dietą, ale teraz się powoli ogarniam i jest ok. Ten plan push/pull bardzo mi się podobał, widziałem progres, siła szła do przodu. Przez ostatnie 3 tygodnie miałem przerwe, ponieważ przechodziłem artroskopie kolana (usuniecie łąkotki). Lekarz prowadzący zezwolił już na treningi, oczywiście narazie o nogach nie ma mowy, także tylko trening góry wchodzi w gre. Różne treningi w swojej "historii" juz wypróbowałem i bardzo nie mam pomysłu na nowy. Splity 3,4 dniowe raczej juz wypróbowałem, FBW bez martwego i siadów chyba nie ma sensu i dlatego piszę na forum abyscie cos podpowiedzieli. Podoba mi sie push pull. Może po prostu go lekko zmodyfikować? Wazne jest dla mnie zeby ta objętośc była podobna zebym mógł oglądać progres.

Rozpisze teraz ten trening:
PUSH SIŁA
Płaska 4x5
Skos+ hantle 4x6
Rozpiętki 4x10
Wyciskanie na barki siedząc 4x5
Unoszenie bokiem 4x5-8
Francuz hantlami 4x5
Wyciskanie wąsko 4x6

PULL SIŁA
Wiosło nachwyt 4x5
Wiosło koncem sztangi 4x8
Podciąganie (z pomocą) 4x7
face pulls 4x15
biceps sztanga prosta 4x5
hantle stojąc 4x5-8

PUSH HIPER
Płaska 4x12
skos+ hantle 4x12
rozpietki 4x12
wyciskanie na barki siedząc 4x12
unoszenie bokiem 4x15
francuz hantle 4x12
pompki odwrotne 4x10

PULL HIPER
wiosło podchwyt 4x12
wiosło hantlą 4x10
podciąganie 4x7
face pulls 4x15
sztanga prosta biceps 4x10
hantle siedząc 4x12

Tak, wiem, że plan nie jest idealny, ćwiczenia się powtarzają, ale układając go sam liczyło się dla mnie to, abym lubił swoje ćwiczenia, dobrze je czuł i tym sie przede wszystkim kierowałem.
Może jeszcze kilka danych o mnie;
Ćwicze dla siebie, dla zdrowia, dla lepszej sylwetki. Aktualnie 193cm, 90kg wagi, masa długa masa bez zbędnych redukcji. Dieta narazie na poziomie 3600kcal, aby powoli rosło :)

Do juniorów nie pasujesz :D

" sam liczyło się dla mnie to, abym lubił swoje ćwiczenia, dobrze je czuł i tym sie przede wszystkim kierowałem." więc czego oczekujesz ? :P


ja na podobnym schemacie zrobiłem najlepszy progres, więc trafiłeś w gusta. Zmieniaj od czasu do czasu ćwiczenia izolowane, bo się właśnie powtarzają

Pasuje, bo mimo, że trenuje w miare długo to i tak w miae słabo wyglądam. Niektórzy robią 100x lepsze sylwetki niż ja mam teraz w tyle czasu :) No ale nie ma co sie poddawać i trzeba sie uczyc :D po prostu chciałem potwierdzenia, że można ćwiczyc długo czasu tym samym schematem lecz co jakiś czas zmieniając ćwiczenia :)

Wielostawy mogą zostać :) ale mniej złożone ćwiczenia bym zmieniał, jeśli progresu nie ma, bądź technikę ich wykonania, inny TUT, liczbę powtórzeń czy stosowanie zasad weiderowskich