Przysiady wykonuje na maszynie Smitha, sztanga z tyłu. Wykonuje 4 serię przysiadow po 8/10 powtórzeń z progresja obciążenia. Od 2 tyg ciężar jest większy i od wtedy zaczął się ból. Dodam, że przed przerwa jaka miałem w czerwcu przy takim ciężarze bólu nie było. Ciężar to zazwyczaj 100/110/115/120. Jeżeli chodzi o technikę myślę że jest ona dobra. Myślę, że to chyba tyle. Prosiłbym o jakieś rady, wskazówki, z góry dziękuję.
...
Napisał(a)
Cześć. Może trochę o mnie zanim zacznę pisać na temat. Mam 17 lat, 175cm wzrostu i 72kg wagi. Na siłowni ćwicze prawie 2 lata z przerwami. Od dwóch tygodni podczas treningu nóg, a bardziej podczas przysiadow odczuwam ból w odcinku lędźwiowym. Podczas ich wykonywania jest mniejszy, zwiększa się po ukończeniu. Tak było 2 tygodnie temu. Jakoś tydzień temu miałem kolejny trening nóg i znowu po przysiadach ból pleców. Od kilku dni odczuwam ten ból nie jest on duży.
Przysiady wykonuje na maszynie Smitha, sztanga z tyłu. Wykonuje 4 serię przysiadow po 8/10 powtórzeń z progresja obciążenia. Od 2 tyg ciężar jest większy i od wtedy zaczął się ból. Dodam, że przed przerwa jaka miałem w czerwcu przy takim ciężarze bólu nie było. Ciężar to zazwyczaj 100/110/115/120. Jeżeli chodzi o technikę myślę że jest ona dobra. Myślę, że to chyba tyle. Prosiłbym o jakieś rady, wskazówki, z góry dziękuję.
Przysiady wykonuje na maszynie Smitha, sztanga z tyłu. Wykonuje 4 serię przysiadow po 8/10 powtórzeń z progresja obciążenia. Od 2 tyg ciężar jest większy i od wtedy zaczął się ból. Dodam, że przed przerwa jaka miałem w czerwcu przy takim ciężarze bólu nie było. Ciężar to zazwyczaj 100/110/115/120. Jeżeli chodzi o technikę myślę że jest ona dobra. Myślę, że to chyba tyle. Prosiłbym o jakieś rady, wskazówki, z góry dziękuję.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Powinie Cię obejrzeć fizjoterapeuta.
Zrezygnuj z suwnicy smith'sa bo w wielu przypadkach wypacza ona technikę i tu może leżeć przyczyna bólu.
Zrezygnuj z suwnicy smith'sa bo w wielu przypadkach wypacza ona technikę i tu może leżeć przyczyna bólu.
...
Napisał(a)
jw... spróbuj przesiąść się na wolny ciężar i ostrożnie próbować, uczyć się techniki, porównuj czy jest różnica jeśli chodzi o ów ból czy jakikolwiek dyskomfort podczas czy po wykonywaniu- ogólnie trudno tak odnieść się do tego co piszesz, choć najprawdopodobniej winą jest to o czym napisano powyżej
Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2015-11-04 20:37:13
Zmieniony przez - apokalipsa w dniu 2015-11-04 20:37:13
"Każdy ma w swoim życiu swoje Westerplatte"
Jan Paweł II
"Gorzki to chleb jest polskość"
C. K. Norwid
https://www.facebook.com/FilmyKtoreZmieniajaZycie/photos/a.1433936366899118.1073741828.1433433930282695/1434660943493327/?type=1&theater
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=845830128789824&set=a.163427777030066.27088.100000885337703&type=1&theater
...
Napisał(a)
Tak jak chłopaki wyżej napisali + dodam coś z własnego doświadczenia:
Dobrze, że nie lekceważysz bólu, ja olewałem i w 2009 roku skończyło się na dyskopatii. Teraz jedynie musisz określić co jest przyczyną, wyeliminować, dać sobie czas na regenerację, ewentualnie zejść nieco z ciężarów.
Co do techniki- to, czy faktycznie jest idealna musiałby ocenić ktoś kto patrzy z boku, możliwe, że podczas fazy pozytywnej "łyżkujesz" i pomagasz sobie zbytnio plecami? Dzieje się tak gdy za bardzo staramy się (niesłusznie) trzymać kolana na linii palców stóp- zależnie od indywidualnej budowy i kośćca wymusza to pochylenie się w przód.
Spróbuj siadów ze sztangą z przodu- mnie po kontuzji zostają jedynie takie, poczujesz ulgę i odciążenie pleców, a jeszcze większą pracę ud.
Powodzenia!
Zmieniony przez - Czawaj w dniu 2015-11-05 13:19:08
Dobrze, że nie lekceważysz bólu, ja olewałem i w 2009 roku skończyło się na dyskopatii. Teraz jedynie musisz określić co jest przyczyną, wyeliminować, dać sobie czas na regenerację, ewentualnie zejść nieco z ciężarów.
Co do techniki- to, czy faktycznie jest idealna musiałby ocenić ktoś kto patrzy z boku, możliwe, że podczas fazy pozytywnej "łyżkujesz" i pomagasz sobie zbytnio plecami? Dzieje się tak gdy za bardzo staramy się (niesłusznie) trzymać kolana na linii palców stóp- zależnie od indywidualnej budowy i kośćca wymusza to pochylenie się w przód.
Spróbuj siadów ze sztangą z przodu- mnie po kontuzji zostają jedynie takie, poczujesz ulgę i odciążenie pleców, a jeszcze większą pracę ud.
Powodzenia!
Zmieniony przez - Czawaj w dniu 2015-11-05 13:19:08
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Czawaj__Dare_to_Dream-t1122605.html Dziennik / Blog, zapraszam!
...
Napisał(a)
wrzuć film to zobaczymy jak to wygląda :) będzie łatwiej ocenić, teraz można się domyślać :)
Polecane artykuły