Jaka powinna być proporcja siły?

Witam. Ostatnio spotkałem się z pytaniem na które nie potrafiłem znaleźć jednoznacznej odpowiedzi. Chodzi o prawidłowe proporcje rozłożenia siły w podstawowych ćwiczeniach takich jak:

1. Klasyczne wyciskanie na ławce
2. Wyciskanie żołnierskie
3. Przysiad ATG
4. Klasyczny martwy ciąg

Powiedzmy, że dana osoba, ćwicząca oczywiście na siłowni, posiadająca poprawnie rozwiniętą sylwetkę wyciska (dla prostego liczenia) powiedzmy 100 kg w 5 powtórzeniach. Jaki powinien być proporcjonalny rozkład sił w pozostałych ćwiczeniach? Wydaje mi się że poniższy schemat jest prawidłowy aczkolwiek czekam na wasze opinie.

1. Klasyczne wyciskanie na ławce 5 x 100 kg
2. Wyciskanie żołnierskie 5 x 70 kg (czyli 70% liczone z pozycji 1)
3. Przysiad ATG 5 x 150 kg (czyli 150% liczone z pozycji 1)
4. Klasyczny martwy ciąg 5 x 180 kg (czyli 180% liczone z pozycji 1)

Czy takie wyliczanie w ogóle ma sens? Zdaję sobie sprawę z tego, że każdy z nas jest inny i siła rozkłada się zupełnie inaczej u różnych ludzi ale jakieś proporcje moim zdaniem powinny być jednak zachowane. Znam ludzi, którzy na ławce wycisną 150 kg a przysiad ze sztangą o tej samej wadze jest poza ich zasięgiem, co moim zdaniem jest kalectwem. Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Jaki ma cel Twoje nurtowanie takim tematem?

Możesz sobie wyliczać, ale nigdy nie trafisz w sendo. Tylko Ty znasz swój organizm i ta znajomość i doświadczenie pozwoli Ci na wyznaczenie proporcji siłowych, aczkolwiek nie zrobisz tej analizy na każdym człowieku, to praktycznie niemożliwe. Nie wiem dokładnie o jaką odpowiedź Ci chodzi.

Znam takich ludzi którzy wyciskają po 150-160kg na płaskiej, a na przysiadzie 80 kg to dla nich maksy.
Co jest chore.


Zmieniony przez - dudee w dniu 2015-11-04 10:21:32

Ostatnio znajomy zadał mi takie właśnie pytanie i odpowiedziałem mu podobnie jak Ty mi w tej chwili. Nie chciałem nikogo nurtować ;) Po prostu chciałem znać opinię innych, bo mnie to zaciekawiło i być może ktoś spotkał się kiedyś z jakimś artykułem podnoszącym tą kwestię.

Mój odnośnik o nurtowaniu nie miał nic wspólnego z tym, że kogoś nurtujesz
Miałem na myśli Twoją osobę, Twoją refleksję nad tym tematem.

Forum jest po to aby dyskutować i wymieniać się poglądami.
Myślę, że nie warto sobie zaprzątać takimi sprawami głowy, ale oczywiste, że czasem i takie myśli powstają w głowię.

Źle zrozumiałem Twoją odpowiedź. Pytanie zadałem czysto teoretycznie. Sam mam problem z wyciskaniem żołnierskim, na które biorę dużo mniej niż wydaje mi się że powinienem ale jakoś nigdy nie starałem się dążyć do zachowania jakichkolwiek proporcji siłowych.

Zależne jest to od konstruktywnego celu.

Z jaką częstotliwością wykonujesz millitary press?

Myślę, że to nie ma znaczenia, ponieważ kiedyś przez kilka lat leciałem głównie splitem partia raz w tygodniu. Cyklicznie masa siła redukcja poprzeplatana w jakichś sensownych ramach czasowych. Potem miałem kilkuletnia przerwę w treningach i wróciłem w zeszłym roku. W tym czasie ćwiczyłem FBW – millitary press raz lub dwa razy w tygodniu w zależności od dnia A lub B. Powiedzmy, że w A był millitary press a w B wyciskanie sztangielek. Teraz trenuję wg planu opartego na zasadach Bill Starr 5x5 (z którego jestem baaardzo zadowolony). W tej chwili millitary press jest raz w tygodniu.

Są gdzieś tabelki ukazujące proporcje siłowe, jednak nie uwzględniają wielu indywidualnych parametrów, które rzutują na końcowy wynik.Także zastanawiam się nad zasadnością kierowania sie takimi teoretycznymi wzorcami.

Twój schemat jest poprawny, choć myślę, że wynik w siadach ATG i MC jest trochę na wyrost.
Nie spotkałem jeszcze osoby, która przy 100-110kg w WL dała radę robić pełne siady z takim ciężarem, a prowadziłem już sporo osób i plany były zawsze nastawione na holistyczny rozwój.

Warto dodać do tych rozważań takie ćwiczenie, jak wiosłowanie.Wyciskanie 150kg i wiosłowanie 60kg to już proszenie się o guza.

http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=2725

Może ci się przyda.

Jedni mają predyspozycje do siadów, drudzy do wyciskań, zależy również od myślenia ludzi ćwiczących o czym wielu zapomina, jakże klasyczne podejście - rekordy na wl przy braku ćwiczenia nóg czy mc bo "szkodzą na kręgosłup". Proporcje znajdziesz sam - gdy poznasz siebie, swoje ciało i to jak reagujesz na dane ćwiczenia, doświadczenie a jesli będą złe to na pewno to odczujesz, wcześniej czy później.

Dzięki Panowie. Tabelki od Virena i Wasze odpowiedzi rozwiały moje wątpliwości. Jak już wspominałem nie bazuje na określonych procentach i nie staram się zachować powyższej proporcji podczas treningu.