Mam mały problem i zwracam się do was z prośbą o pomoc/poradę.
Przez ostatnie lata trochę się "zapuściłem", mało ćwiczyłem, sporo jadłem, mało zdrowego jedzenia.
Z tego powodu przybrałem 20kg na wadze. Mam brzuch jak kobieta w 8 miesiącu ciąży.
Trochę mnie to przeraża, tym bardziej, że mam 26 lat.
Pora się tego pozbyć ale...
Nie wiem jak mam sobie ułożyć godziny posiłków, co zjeść.
Pracuję jako kierowca, jeżdzę busem. Jak wiadomo, tacy ierowcy są dobrze wykorzystywani i pracuję po 17h dziennie, choć wiem za co :)
Wstaję po 01:00, o 01:30 wyjeżdzam spod domu, wracam około godziny 17-18.
Już o 02:00 robię się głodny i muszę coś przegryźć. Najgorsze jest to, że mam spory apetyt i cały dzien w drodze coś podjadam, az do końca pracy. Mało snu, częste jedzenie i dzien w pozycji siedzącej, nie służą najlepiej traceniu na wadze.
Co mogę zrobić, żeby jakoś to redukowac. Jakas dieta? O której mogę jeść posiłki? Może jakieś spalacze?
Proszę o pomoc.
Pozrawiam