W następnym roku czeka na mnie szkoła mundurowa. Na swoją kondycję nie narzekam, bardzo dużo biegam i ćwiczę, ale nie potrafię się podciągnąć. Ani razu :/ To jakiś dramat. Podobno będą nas testować na podciągnięcia, a ja nie potrafię się unieść
Zaczęłam robić podciągnięcia negatywne i widzę sporą poprawę, ale niestety teraz nie będę miała możliwości chodzenia na siłownie, więc pomyślałam o drążku w domu.
Czy ten będzie dobry? http://allegro.pl/drazek-rozporowy-do-podciagania-od-62cm-do-100cm-i5144036229.html
Chodzi mi głównie o to, żeby podczas ćwiczenia nie wylądować z nim na podłodze Ważę 48kg, mam metalowe futryny.
I czy ktoś się orientuje ile cm mają mocowania drążka? Bo nie jestem pewna, czy nie będą mi wystawać poza cienkie futryny, jeśli ktoś rozumie o co chodzi ._.