Przerost serca a kreatyna

Witam rok temu miałem robione echo serca i było wszystko ok a teraz zrobili mi rtg klatki i wyszło ze serce powiekszone w rzucie poprzecznym. W między czasie miałem 2 cykle kreatynowe 3,5 miesiąca kazdy brałem ja tylko w dzień treningowy 5 gramów, w tyg. treningów 4-5. Czy jest tu ktoś kto ma przerost serca i suplementuje sie kreatyną i moze podzielić sie wrażeniami i odczuciami? Dodam ze byłem rok temu u kardiologa zapytałem o kreatynę i argininę to kategorycznie mi zakazał brania tego twierdząc ze moze powodować przerost serca, ze wpływa na rozwój mieśni i także mieśnia sercowego. Można powiedziec ze zlałem jego opinię ciepłym moczem a zawierzyłem internetowi ze kreatyna niema skutków ubocznych. Teraz nie wiem co mam robić . Brać kreatynę czy nie brać a może powtórzyć rtg klatki? Ma ktos z forumowiczów jakies problemy sercowe po kreatynie? Konkretnie brałem wtedy kreatyne mono, AAKG i białko sojowe.

Wybrac sie do dobrego lekarza sportowego i skonsultowac.

Dokładnie - dobry lekarz i tyle.

Serce to tez mięsień i razem z nami rośnie cały czas.

georgu

Wybrac sie do dobrego lekarza sportowego i skonsultowac.

Byłem u prof. dr hab. n. med. kardiologa wiec na pewno człowiek wie co mówi, ale jestem ciekawy jakie odczucia sercowe mają osoby trenujące i suplemętujące się kreatyną lub AAKG? np ja odczuwam rozpieranie w klatce piersiowej tak jakby mi napompowano piłkę pod mostkiem i tak jakby ruchy w sercu coś tak jakbym miał w klatce jakieś ruszające się robaki i czasem odczuwam niepokój jakby nerwica jakas. Podczas treningu nie mam duszności, zadyszek ale na drugi dzień zdarzają sie dusznosci

adzik123

Dokładnie - dobry lekarz i tyle.

Serce to tez mięsień i razem z nami rośnie cały czas.

Też masz przerost serca? Byłeś z tym u lekarza? Mi lekarz nie zakazał trenowania ale zakazał brania kreatyny i argininy.

Osobiscie suplementuje i kreatyne i AAKG + inne suple, natomiast takich odczuc nigdy nie mialem. Z tymi profesorami to niestety roznie bywa. Czesto to lesne dziadki z wiedza pochodzaca z XIX w. i pozostal po nich tylko tytul. Ja bym skonsultowal z lekarzem, ktory zajmuje sie sportowcami, bo lekarz, ktory nie ma z tym stycznosci, na wjazd powie Ci, ze suple sa zle, dieta nie potrzebne, bo "przeciez jestes zdrowy" itd itp.
Ale zrobisz jak uwazasz

dzięki za pomoc