paasi0
Witam wszystkich, witam szefostwo, mam na imię Sebastian, mam 18 lat, przygodę z tym sportem zacząłem jakoś ponad 3 lata temu. Wcześniej od 5 klasy podstawówki grałem w piłkę nożną, całkiem dobrze mi szło, ale wtedy traktowałem piłkę jako czyste hobby i nie dostrzegałem w tym przyszłości, zrezygnowałem w wieku 16 lat. W międzyczasie pojawiła się siłownia, na początku nie byłem do końca przekonany czy to dobry pomysł, na siłowni czułem się raczej jak antylopa otoczona stadem lwów.
Jednak efekty przychodziły zadziwiająco szybko, mimo stosunkowo nikłej wiedzy na ten temat. Po jakimś czasie zaczęła sie w moim otoczeniu moda na "bycie fit" każdy zaczynał ćwiczyć. W końcu kolega wspomniał mi coś na temat WK, ze są filmiki na yt jak ćwiczyć i trzymać diete niekoniecznie jedząc 5x dziennie kurczak ryż. Nie ukrywam zagłębiłem się w temat, oglądnąłem chyba wszystko co do tamtej pory było na kanale. Minęło od tamtej pory troche czasu i z gościa który przy 179 cm wzrostu miał na wadze 58 kg w 1,5 rok zdecydował się na start w zawodach, wszystko ogarniałem sam, na początku zainspirowało mnie WK, całą wiedzę czerpałem od nich, potem poszedłem do liceum, biologia rozszerzona, szkolenia, kursy, sporo książek, artykułów, nie czerpałem wiedzy od ludzi ktorzy "coś ćwiczą" ale raczej wszystko z naukowego punktu widzenia.
Efekty były bo udało mi sie w 2014 roku zdobyć brązowy medal na MPJ do 18 lat przygotowując się samemu. Odkąd zdobyłem medal sport przekształcił się w pasje, styl życia i raczej wiem już jaką drogą podążać. W tym roku startowałem dwa razy, pierwszy raz w Sopocie w męskiej sylwetce, gdzie raczej chciałem się spróbować w tej kategorii, ale dam sobie z tym spokój i drugi raz na MPJ we Wrocławiu do 75 kg, nie dostałem sie niestety do finałów. Osobiście uważam, ze jako natural i najmłodszy uczestnik w mojej kategorii wypadłem całkiem dobrze, mam świadomość, ze mam jeszcze 4 albo 5 lat startów w juniorach. Myślę ze jestem w stanie ugrać coś naturalnie w tym sporcie, mam nadzieje, ze wytrzymam w tym założeniu jak najdłużej bo z każdej strony słysze " stary wejdziesz na szpryce, to pozamiatasz" Nie uważam zeby doping zrobił za nas wszystko i nie uważam, ze da mi to gwarancje sukcesu. Wiem tylko, ze na soku jest o wiele, wiele łatwiej. Teraz chce robić mase do 2017 roku, może przytnę coś na wakcje. Chcę mocno dowalić nogi bo ta partia odstaję mocno od reszty. Zapraszam do śledzenia, postaram się uatrakcyjniać ten dziennik jak mogę. Przed sobą mam 2 lata masy, myśle ze dzięki dziennikowi przytrzymam michę trochę lepiej i dostane troche motywacji jak będę musiał wpychać w siebie 5 tysięcy kalorii.
Oczywiście IIFYM zarówno na masie jak i na redukcji.
Zapraszam również na FANPAGE po więcej informacji i nie tylko:
https://www.facebook.com/sebastiansuderkulturysta/
INSTAGRAM:
https://www.instagram.com/sebastiansuder/
GALERIA:
Pierwsza masa przed zawodami w 2014, waga 85 kg
Od sierpnia 2014 redukowałem na 26 październik
Dzień zawodów:
masa do kwietnia 2015:
z Arkadiuszem Czerwem kwiecien/maj
TRANSFORMACJA NA ZDJ 80 KG
Na ten moment tak to wygląda waga to jakieś 85 kg
ZAPRASZAM DO ŚLEDZENIA :)
Jednak efekty przychodziły zadziwiająco szybko, mimo stosunkowo nikłej wiedzy na ten temat. Po jakimś czasie zaczęła sie w moim otoczeniu moda na "bycie fit" każdy zaczynał ćwiczyć. W końcu kolega wspomniał mi coś na temat WK, ze są filmiki na yt jak ćwiczyć i trzymać diete niekoniecznie jedząc 5x dziennie kurczak ryż. Nie ukrywam zagłębiłem się w temat, oglądnąłem chyba wszystko co do tamtej pory było na kanale. Minęło od tamtej pory troche czasu i z gościa który przy 179 cm wzrostu miał na wadze 58 kg w 1,5 rok zdecydował się na start w zawodach, wszystko ogarniałem sam, na początku zainspirowało mnie WK, całą wiedzę czerpałem od nich, potem poszedłem do liceum, biologia rozszerzona, szkolenia, kursy, sporo książek, artykułów, nie czerpałem wiedzy od ludzi ktorzy "coś ćwiczą" ale raczej wszystko z naukowego punktu widzenia.
Efekty były bo udało mi sie w 2014 roku zdobyć brązowy medal na MPJ do 18 lat przygotowując się samemu. Odkąd zdobyłem medal sport przekształcił się w pasje, styl życia i raczej wiem już jaką drogą podążać. W tym roku startowałem dwa razy, pierwszy raz w Sopocie w męskiej sylwetce, gdzie raczej chciałem się spróbować w tej kategorii, ale dam sobie z tym spokój i drugi raz na MPJ we Wrocławiu do 75 kg, nie dostałem sie niestety do finałów. Osobiście uważam, ze jako natural i najmłodszy uczestnik w mojej kategorii wypadłem całkiem dobrze, mam świadomość, ze mam jeszcze 4 albo 5 lat startów w juniorach. Myślę ze jestem w stanie ugrać coś naturalnie w tym sporcie, mam nadzieje, ze wytrzymam w tym założeniu jak najdłużej bo z każdej strony słysze " stary wejdziesz na szpryce, to pozamiatasz" Nie uważam zeby doping zrobił za nas wszystko i nie uważam, ze da mi to gwarancje sukcesu. Wiem tylko, ze na soku jest o wiele, wiele łatwiej. Teraz chce robić mase do 2017 roku, może przytnę coś na wakcje. Chcę mocno dowalić nogi bo ta partia odstaję mocno od reszty. Zapraszam do śledzenia, postaram się uatrakcyjniać ten dziennik jak mogę. Przed sobą mam 2 lata masy, myśle ze dzięki dziennikowi przytrzymam michę trochę lepiej i dostane troche motywacji jak będę musiał wpychać w siebie 5 tysięcy kalorii.
Oczywiście IIFYM zarówno na masie jak i na redukcji.
Zapraszam również na FANPAGE po więcej informacji i nie tylko:
https://www.facebook.com/sebastiansuderkulturysta/
INSTAGRAM:
https://www.instagram.com/sebastiansuder/
GALERIA:
Pierwsza masa przed zawodami w 2014, waga 85 kg
Od sierpnia 2014 redukowałem na 26 październik
Dzień zawodów:
masa do kwietnia 2015:
z Arkadiuszem Czerwem kwiecien/maj
TRANSFORMACJA NA ZDJ 80 KG
Na ten moment tak to wygląda waga to jakieś 85 kg
ZAPRASZAM DO ŚLEDZENIA :)
ZAPRASZAM NA MÓJ FANPAGE NA FACEBOOKU:
https://www.facebook.com/sebastiansuderkulturysta/
Krzysztof Piekarz
Damian_619
Chyba nawet staliśmy obok siebie na scenie 
