ale wczoraj wróciłem do ćwiczeń, i korzystałem z swojego planu zrobiłem biceps triceps klatkę plecy i brzuch
trochę przydużo nawet ale mnie poniosło z tego wszystkiego, noc była nie ciekawa przewalałem się z boku na bok całe ciało a w szczególności biceps bolał niemiłosiernie. mimo nawet że czułem że zrobiłem 60-70% tego czego potrafiłem
dzisiejszego dnia kusi mnie mimo drobnego osłabienia i obolałego ciała na pójście znowu poćwiczyć (jak jestem w gazie to się nie lubię zatrzymywać)
co mi poradzicie iść czy lepiej zostać w domu ?