Szacuny
11148
Napisanych postów
51557
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Siema, mam straszne problemy ze wstawaniem. Robie na popoludniu wiec na silownie chodze rano przed praca jednak mam ogromne problemy ze wstawaniem. W dni nietreningowe wstaje po 12 i to z wielkimi meczarniami po paru drzemkach na budziku bo wiem ze juz musze wstac zeby zdazyc sie wyrobic ze wszystkim. W dni treningowe wstaje o 9 w wielkich meczarniach i po powrocie z silowni z powrotem czesto sie klade bo juz nie moge wytrzymac. Spac chodze okolo 1/2 godziny.
Czy moje problemy moga byc spowodowane brakiem jakies witaminy? Moze problemem jest to ze moja dziewczyna na 6 rano ma codziennie budzik zeby wziac tabletke?
Pracuje od 15 do 23 a teraz u mnie w miescie beda otwierali silownie 24h i zastanawiam sie tez czy nie kupic tam karnetu i nie zaczac chodzic po pracy.
Szacuny
0
Napisanych postów
1
Wiek
71 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
3
Myślę że to ma związek z nieregularnym trybem pracy i życia.Sam pracowałem 40 lat na zmiany i ten sam problem mnie trapił.Ale ja w sumie to w sprawie pytania o podnoszeniu krzeseł na jedną nogę.Otóż masz przed sobą niepokonanego zawodnika tej starej domowej dyscypliny.Swego czasu podnosiłem bez podrywania po 3-4 krzesła ułożone jedno na drugim a jak było mało krzeseł to na jedno krzesło kładło się n.p. książki stopniowo podnosząc wagę lub doniczki z kwiatkami.Najważniejsze to szeroka duża łapa silny nadgarstek i dobre mięśnia przedramienia.Za moich czasów kiedy jeszcze nie było siłowni,mięśnia nadgarstków i przedramienia wyrabiało się ugniatając w rekach gazety i krążek gumowy a pozostałe to za pomocą własnej roboty sztangielek ,sztangi i ławeczki.Mam 63 lata i ostatnio w podnoszeniu krzeseł za jedna nogę będąc na urodzinach nie było zawodnika na mnie w śród 20,30 czy 40 latków.Szukam teraz w internecie jakiegoś wątku w tej dyscyplinie.Możliwe że jest jakiś rekord GUINESSA do pokonania?