Anonim
Nagłe zmniejszenie kalorii przy przechodzeniu z masy na redukcję nie jest dobre, bo organizm odbierze to jako kryzys i mimo dostarczania mniejszej ilości kalorii niż potrzebuje będzie część odkładał jako zapas, a energię będzie czerpał z rozkładu mięśni.
Co zrobić żeby ten proces ustał / nie miał miejsca w przypadku gdy już zdarzyło się, że z podwyższonej podaży kalorii spadło się na bilans =0 lub nawet ujemny?
Pytanie być może wydaje się głupie. Nie chcę tutaj dramatyzować albo wszczynać jakiejś paniki, ale interesuje mnie to z technicznego punktu widzenia, bo swój organizm możemy kontrolować na wiele sposobów, ja jednak nie mam wiedzy odnośnie takiego zagadnienia - stąd nasunęło mi się takie pytanie :)
Co zrobić żeby ten proces ustał / nie miał miejsca w przypadku gdy już zdarzyło się, że z podwyższonej podaży kalorii spadło się na bilans =0 lub nawet ujemny?
Pytanie być może wydaje się głupie. Nie chcę tutaj dramatyzować albo wszczynać jakiejś paniki, ale interesuje mnie to z technicznego punktu widzenia, bo swój organizm możemy kontrolować na wiele sposobów, ja jednak nie mam wiedzy odnośnie takiego zagadnienia - stąd nasunęło mi się takie pytanie :)
Krzysztof Piekarz
anubis84
