Od razu zaznaczę, że nie zależy mi na x-paku, czy na tym żeby schudnąć x kilogramów. Chcę zacząć regularnie ćwiczyć, żeby mieć jako taką kondycję i mimo wszystko być w formie (wf na studiach to jednak trochę mało, a ruchu poza nim nie mam).
Kiedyś bawiłem się w przysiady, brzuszki i pompki w parę minut = koniec ćwiczeń. Jasne, zawsze coś to dawało, ale raczej nie miało to większego sensu. Właśnie dlatego chciałbym się dowiedzieć czy kontynuować tego typu ćwiczenia/dodać nowe i jakie, jak długo ćwiczyć dziennie, bo jestem totalnie zielony w tym temacie.
Dzięki wielkie:)