Chodzę na siłownię od jakiegoś miesiąca już i ogólnie jest trochę lepiej tzn widać jakieś tam różnice bo pomalutku waga coś wzrasta tylko, ze nie wiem czy nie będzie tak że ( bo moja waga zawsze się opiera między 57 - 61 KG przy wzroście 175cm) nabiorę wagi do mojego maksimum i potem z powrotem mi spadnie w dół bo już tak miałem nie raz.
Ogólnie zacząłem ćwiczyć w taki sposób że:
Poniedziałek: klata + tric
Wtorek: plecy + bicek
środa: nogi + barki
Czwartek: wolne
Piątek: klata + tric
sobota: plecy + bic
Niedziela: nogi + barki
I do każdego dnia ćwiczenia brzuch na koniec.
Ogólnie wiem, że źle ćwiczyłem i teraz ćwiczę FBW 3 dni w tygodniu ale się zastanawiam czy 4 też nie będzie ok.
I teraz co do diety to wyglądała u mnie w taki sposób:
Rano: Płatki kukurydziane z mlekiem + jakiś owoc jeżeli pozwalał mi na to czas
2 śniadanie: Kanapki z chleba razowego, masełka sera żółtego, szynka i do tego owoce
Obiad: Tutaj różnie jak matka gotuje to ziemniaki, mięsko i jakieś ogórki czy inne warzywka a tak to czasem ugotuje makaron z kiełbaską
Po obiedzie: Tutaj różnie zależy co jest w lodówce :P czasami jakieś kanapki zagryze jakimś owocem, orzechy solone, batona czy wafelka.
Na kolację: Kanapki też z chleba razowego szynka ser jajko itp.
Oczywiście wiem ze moja dieta nie jak się trzyma jak do diety ale tutaj w grę wchodzi u mnie także czas bo pracuję różnie czasami od 7-16, 11-21, 15-23, 23-8 to są moje godziny pracy i grafik wygląda u mnie różnie czasem 3 dni pod rzad na 15-23 potem wolne i np 2 dni na 7-16 no i też w grę wchodzi u mnie budżet że też nie miałbym aż tyle do wydawania.
Też co do smaku.. nie przepadam za ryżem i twarogiem oraz żadną rybą po prostu nie smakuje mi to a płatków owsianych nie jadłem nigdy więc nie znam smaku ich.
Naprawdę byłbym bardzo wdzięczny za jakąś pomoc.
Dziękuję i pozdrawiam.