Trening masowy 4x w tygodniu.

Witam Panowie.
Dzisiaj z mam bardzo nietypowe pytanie i mam nadzieję że mi pomożecie.
Mam rozpisany plan masowy.
wtorek - klata biceps
czwartek - plecy tricpes
sobote - barki przedramię
niedziela - uda i łydy
Mam następujący problem. Idę do szpitala 8 grudnia na 3 dni na nie duży zabieg prawej nogi i chirurg powiedział że 5-6 tygodni muszę odpuścić trening nóg :(
Teraz pytanie czy odpuścić po prostu ten czwarty dzień treningowy (wcale mnie to nie zachwyca), czy może robić w niedziele na przykład lekko bicek i tricepsem (po 6 serii) + do tego ostro brzuch. Tylko nie wiem czy to dobry pomysł żeby nie za duże było obciążenie dla łap bo ja mam dość intensywne treningi np 10-12 serii na biceps i to na 90-95% ciężaru.


Proszę mi doradzić, bo nie wiem co z tym fantem zrobić, żeby nie było tak że dorzucę łapy a okaże się że przestanę rosnąć bo przesadzę z intensywnością :/

Osobiście bym odpuścił 4 trening na ten czas. Chyba że jakąś wybraną partię chcesz potraktować priorytetowo - to wtedy możesz ją wrzuć z odpowiednio dobranymi ćwiczeniami nie kolidującymi z resztą planu.

czyli jakbym dorzucił biceps i triceps w tym 4 dniu to byłoby dobrze ? bo wtedy robiłbym to w niedziele poniedziałek dzień nie treningowy i we wtorek klata biceps.
bo chętnie bym łapy dorzucił tylko nie wiem czy nie będą za bardzo wyjechane, jak sądzisz ?


Zmieniony przez - Animal-Strength w dniu 2015-11-29 15:51:34

jak już chcesz trenować w ten dzień co były nogi to proponowałbym odciążyć duże grupy i po prostu przenieść biceps z tricepsem na ten dzień... a tam gdzie powstaje luka pojawia się szansa na poeksperymentowanie i dodatkiem jakichś innych jeszcze ćwiczeń izolowanych... warto bowiem troszkę czasami poeksperymentować, a tutaj nadarza się okazja

To całkiem ciekawy pomysł żeby zrobić ostrzej klatę i plecy jako osobne sesje treningowy a łapy tylko w niedziele hmm... ;>

plecy z tricepsem o boże