Dremor
To znajdź jakiś plan na podciąganie i zacznij go wykonywać. Bez takich fundamentów naprawdę nie ma sensu robić innych ćwiczeń kalistenicznych. Widzisz, każdy ćwiczenie ma określony stopień trudności. Można powiedzieć że planche ma najwyższy, a pompka najniższy.
Nie ma co pomijać któregoś ze stopnia bo zwyczajnie nie jesteś gotowy wtedy na te wyższe, i siłowo, i Twój układ nerwowy nie jest przystosowany i ścięgna również. Ekstremalnym przykładem tego był mój kuzyn, który robił 10 pompek i chciał się zabierać za planche, do którego dochodzi się latami, a niektórzy nigdy tego nie osiągną.
Więc odpowiadając na Twoje pytanie, jak włączyć trening gimnastyczny do rutyny. Np tak, że narzucasz priorytet na podciąganie
Sommer mówi nawet że nie myśli o żadnym treningu gimnastycznym, jeżeli ktoś nie potrafi się wspinac po linie, bez użycia nóg. A wspinaczka po linie jest nieporównywalnie trudniejsza od podciągania.
Nie ma co pomijać któregoś ze stopnia bo zwyczajnie nie jesteś gotowy wtedy na te wyższe, i siłowo, i Twój układ nerwowy nie jest przystosowany i ścięgna również. Ekstremalnym przykładem tego był mój kuzyn, który robił 10 pompek i chciał się zabierać za planche, do którego dochodzi się latami, a niektórzy nigdy tego nie osiągną.
Więc odpowiadając na Twoje pytanie, jak włączyć trening gimnastyczny do rutyny. Np tak, że narzucasz priorytet na podciąganie
Sommer mówi nawet że nie myśli o żadnym treningu gimnastycznym, jeżeli ktoś nie potrafi się wspinac po linie, bez użycia nóg. A wspinaczka po linie jest nieporównywalnie trudniejsza od podciągania.
