Różnica gryf prosty 180 a 220 cm

czy jest jakaś odczuwalna zmiana w ćwiczeniach mając długi gryf 220 cm a 180 cm ?
cały czas ćwiczyłem na 180 cm czy jest jakaś "różnica" odczuwalna na większym ?

Ja powiem od siebie, że dla mnie im mniejsza długość, tym lepiej. Wydaje mi się, że mam większą "równowagę". Np. przy MC na krótszym gryfie zdecydowanie wygodniej mi podnosić, na dłuższym czuję gorszą stabilność.

blue_hope dzięki za odp
ktoś jeszcze się wypowie ?

Na długim możesz szerzej złapać, tzreba posprawdzać do jakich ćwiczeń co lepiej pasuje. Przy cięższych ćwiczeniach tylko długie i grubsze.

Przysiady, półprzysiady czy ćwierć przysiady wykonywane z gryfem 180 cm (waga gryfu 16kg) są trudniejsze niż z gryfem 220 (20kg) i nie chodzi tutaj o długość części chwytnej której jest wystarczająco ale o większą sztywność czy mniejszą podatność na odkształcenia się gryfu krótszego. Przy dużych ciężarach i dłuższym gryfie wykorzystujesz jego sprężystość aby wstać z ciężarem. Poz zejściu ze sztangą do odpowiedniej pozycji w ćwiczeniu (przysiad, półprzysiad itp.) gryf się nieco wygina bo go nagle wyhamowujesz ale następnie dzięki temu następuje jak by wybicie/odbicie się gryfu co ułatwia wykonanie ćwiczenia, pod warunkiem że masz jakieś doświadczenie i potrafisz ten moment wykorzystać. Wykorzystać to można także przy wyciskaniu na ławeczce.
Na dłuższy gryf można założyć większy ciężar bo ma więcej miejsca z każdej strony na obciążenia. Krótszy gryf jest dobry w ciasnych pomieszczeniach. Osobiście mam 180 cm gryf (wąski garaż) i widzę różnicę na jego niekorzyść także dlatego że ma dziwna wagę jak na standardy 16 kg (gryf olimpijski).







Zmieniony przez - aeaa w dniu 2015-12-03 14:21:07