Szacuny
13
Napisanych postów
537
Wiek
25 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
4291
Od 3 treningów dolega mi kujący ból w stawie barkowym. Mam dziennik, który prowadzę jednak myślę, że warto stworzyć nowy temat. Na dzisiejszym treningu postanowiłem odpuścić i skoncentrować się na znalezieniu punktu zapalnego. Starałem się zbadać mój problem i przedstawię zbiór rzeczy, które zauważyłem i mogą być pomocne w diagnozie. Rozumiem, że najlepszy byłby lekarz sportowy i nikt mi tu go nie zastąpi jednak liczę, że osoby doświadczone spojrzą na temat i może ustosunkują się do siebie.
Z tego co wiem z barkiem nie ma żartów, więc podszedłem do wybadania przyczyn dość poważnie.
-ból pojawia się w trakcie ruchu wypychającego. Przy podciąganiu i martwym ciągu ból prawie nie występuje
-w codziennej sprawności także jest nieodczuwalny
-problem pojawia się gdy pojawia się opór
-największy ból pojawia się przy treningu klatki, a zwłaszcza na ławeczce poziomej ze sztangą, podczas wyciskania sztangielek i rozpiętek. Boli mnie tylko lewy bark i najbardziej w końcówce fazy negatywnej.
-stosując rotację zewnętrzną przy wyciskaniu sztangi na klatkę ból jest o wiele mniejszy i znośny, a podczas wyciskania sztangielek ustawiając chwyt pod skosem także odczuwam ulgę
-mimo bólu jestem w stanie zrobić planowaną serię jednak jest to bardzo duży dyskomfort
-próbując różnych ćwiczeń izolowanych na poszczególne aktony zauważyłem, że tylni i środkowy akton nie mają raczej nic wspólnego z bólem, jest to najprawdopodobniej sprawa przedniego aktonu.
Co mogę zrobić, czy przerwa jest konieczna, czy mogę robić trening i skoncentrować się na lżejszym treningu barków i klatki? Naprawdę nie chciałbym przerywać treningu, ale zdaję sobie sprawę, że może być to konieczne. Dziękuję z góry za odpowiedź!!!
DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.
Szacuny
13
Napisanych postów
537
Wiek
25 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
4291
Tak tylko może być to czymś konkretnie wywołane, np. złym ćwiczeniem na sztandze. Wolę poznać geneze problemu, by w szczególności uniknąć jej w przyszłości i chronić te barki. Przerwę zrobię, pytam jedynie czy mogę robić treningi pomijając udział barków, chociażby siady...
DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.
Szacuny
524
Napisanych postów
21399
Wiek
29 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
141207
Winna może być zła technika, zły dobór ćwiczeń, za duże obciążenie - czynników może być dużo więc konsultacja z lekarzem jest jedynym sensownym wyjściem. Myślę, że możesz robić ćwiczenia, które nie angażują barków.
Zmieniony przez - Viren w dniu 2015-12-16 21:09:28
Szacuny
4063
Napisanych postów
45434
Wiek
3 lata
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
347418
Jak się domyślam wyciskałeś szerokimi chwytami i prowadziłeś sztangę niemalże po jednej linii na klatkę ?
Przydałoby się zrobić usg.Możliwe, że to zapalenie któregoś ścięgna tworzącego stożek rotatorów.Dobry specjalista na pewno pomoże, choć podejrzewam, że nie zaleci całkowitego odpuszczenia ćwiczeń.W przypadku kontuzji tkanek miękkich w regeneracji może nawet pomóc umiarkowany ruch, gdyż stymuluje produkcję kolagenu i zapobiega powstawaniu zwłóknień.
Zmieniony przez - ronie220 w dniu 2015-12-17 11:49:44
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Szacuny
13
Napisanych postów
537
Wiek
25 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
4291
Cenna rada. Nie znam się na tym za bardzo, więc gdzie szukać pomocy? Czy opłaca się udać do szpitala, czy do przychodni? W ogóle warto się bawić w randkę z NFZ, czy od razu szukać czegoś prywatnie?
Wyciskania szeroko - to prawda. Łokcie skierowane delikatnie na zewnątrz, barki zawsze mocno ściągnięte, sztanga dotykała mniej więcej na linii sutków.
DT: Po pełnej redukcji
Cel: Reverse i powolne wbijanie mięcha.