Nie wiedziałem gdzie napisać więc postanowiłem liczyć na to forum.
Zawsze czułem że mój organizm jest jakiś super bo rzadko choruję, mam gorączki itd a w zimie latam sobie w bluzie bo jest mi Ciepło aż do momentu ostatnich miesiący tygodni.
Postaram się napisać wszystko co wiem żeby ułatwić wam jakąkolwiek pomoc.
Jak wspomniałem wyżej w zimie niski temperatury nie są mi jakoś wrogie, zawsze uważałem że wyhartowałem to sobie nosząc cienkie ubrania. Lecz poszedłem do lekarza rodzinnego z moimi obawami, nadmierna potliwość( bardzo duża, czasami trzymając myszkę w dłoni potrafię ścierać z niej wodę, w kurtce mam mokre pachy idąc po prostu w zimie przez ulicę)... inaczej... wypiszę wszystkie swoje objawy które uważam za istotne.
1. Jest mi czasami gorąco przy małej aktywności fizycznej typu chodzenie po ulicy w kurtce.
2. Od miesiąca/dwóch moje serce kałacze, tzn uderza raz w dziwnym rytmie jakby zwalniając a potem wraca do swojego rytumu, tak mam kilka razy dziennie.
3.Gdy najem się do syta, po godzinie znów jestem głodny. Jakby jedzenie przelatywało przeze mnie.
4. Od 2 tygodni mam biegunkę.
5. Okresowo mam jakby bóle serce, np przy głębokim wydechu jakby mnie lekko kuło, tak mam co parę tygodni, ogólnie to nie czesto, ale nie wiem czemu mam takie odczucia.
6. Od miesiaca zauważyłem na głowie pojawiające się małe grudki, które jak rozdrapię strasznie mocno bolą, pojawiają się co jakiś czas w różnych miejscach pod włosami na głowie, tylko tam. Gdy wchodzę z zimnego pomieszczenia do np sklepu głowa zaczyna mnie strasznie swędzieć przez jakąś minutę dwie, lub gdy się nagrzeje też się tak dzieje, ale dzieje się tak co jakiś czas.
7.Pocę się bardzo, stosowalem różne preparaty do stóp ale nic nie pomaga, zawsze śmierdzą mi stopy, pachy się pocą mimo antyperspirantów, bez jakiejkolwiek aktywności fizycznej.
8.Pod udem tak między pośladkiem a udem, mam taką grudkę, ta grudka powiększa się czasami, np jak ostatnio jechałem 12h autobusem, lub czasami się powiększa sama z siebie, zawsze ona tam jest, nigdy nie znika całkiem.
9. Na brzuchu parę cm nad męskim poważaniem pojawił się dziwny pryszcz, w środku niby jakiś płyn, pryszcz ten był czerwony, zacząłem go wyduszać, lecz nie wylał się żaden płyn, nic, zacząłem dusić naprawdę mocno aż w końcu pokazało się coś białego, myślałem że to jakaś maź która zawsze mi się pojawiała gdy czasami dusiłem jakieś pryszcze ale w tym miejscu nigdy nie miałem nic takiego, to białe coś to nie była maź, to było coś białego ale elastycznego, jakby mały robak? chciałem pójść po pensetę i to jakoś wyciągnąć lecz po z czasaem do minuty to coś się chowało do środka i drugi raz jak chciałem wydusić nic z tego nie wychodziło...
10. Od tygodnia posiadam jakby drżenia na samym początku penisa? jakby tam jakiś mięsień drżał, drży przez sekundę i ustaje, dzieje się tak intensywnie przez parenaście minut potem wraca np za godzinę i tak w kółko, nigdy czegoś takiego nie spotkałem...
11. Bardzo ważne, od paru miesięcy mam dziwne humoru. W ostatnich tygodniach bardzo pokaźne. Siedzę się uczę wszystko jest okey, nagle tracę humor, mam złe samopoczucie, nie mam chęci do życia do niczego, po godzinie dwóch wraca mi humor.... i tak prawie codziennie... Bez powodu tracę humor... nie wiem czemu.... Często jestem zdezorientowany... Brak koncentracji nad tym co czytam np....
Proszę o pomoc, nie wiem kogo mam pytać, poszedłem do lekarza rodzinnego a ten dał skierowanie na badania żeby ustalić czy to nie przyczyna tarczycy. Ale większość rzeczy jest trochę dziwna w tych moich objawach, nie wiem o co chodzi z tym pryszczem dużym pod udem i tym mniejszym który mi się pokazał, nie wiem co w nim było...