Sokoliczka - tarczyca i hiperprolaktymia moje utrapienie

po 3 latach odkopuję wątek niestety ze smutkiem :(

3 lata pracy nad sobą, zmiany nawyków żywieniowych, leczenia się, ćwiczeń itp nie przyniosły mi nic
waga jaka była taka jest i dalej,za to doszły nowe (choć nie do końca) problemy zdrowotne

Nowy lekarz, stare wyniki, skierowanie na nowe badania i dagnoza - INSULINOOPORNOŚĆ !

przychodzę po porady co w takim razie znów powinnam zmienić w swoim rozkładzie żywieniowym.

na dzień dzisiejszy wygląda to tak:
1. ćwiczenia - cały dzień jestem w pracy w ruchu (pracuje z dziećmi), do tego domowo orbitrek, spacery, rower, jeśli mam dobry dzień to jeszcze biegam

2. dieta - wyeliminowałam do minimum słodkie (teraz tylko to co sama upiekę), chleb i wędliny własnej roboty, dużo białka, jajek, mało przetworzonego jedzenia,dużo zup (najłatwiej odgrzać w pracy), wszystko robione od a do z, dużo owoców i warzyw, trzymam się tak pułapu ok 1700 kcal

3. leki - tarczyca nieustannie letrox , hiperprolaktynemia zmiana na norprolac 75 1 tbl,na insulinoop - dopiero czekam na leki

jak tylko bede mieś chwile uzupełnie o aktualne zdjęcia i screany, oraz o dokładną żywieniówkę



Zmieniony przez - Sokoliczka w dniu 2019-03-19 22:12:07

Zmieniony przez - Sokoliczka w dniu 2019-03-19 22:14:24

wrzuć najlepiej ankietę nową, zrzut miski i zdjęcia. 1700kcal? śmiem podejrzewać, że jesteś ciągle na deficycie. Ale czekamy na informacje