Historia ma się następująco - Chcąc mieć piękny, płaski , wyrzeźbiony brzuch zaczęłam eliminować fast foody, słodycze itd. Wkońcu zaczęło się obcinanie kalorii w efekcie mało jedzenia. Przez co teraz mam samą skórę kości, mięśnie (sucha rzeźba) nie podoba mi się to u kobiety. Widać żyły ,każdy mięsień itd. zawsze byłam zgrabna ale chciałam się bardziej "wyrzeźbić " głownie na brzuchu. Niestety teraz mam tak, że boję się jeść dużo jak kiedyś, że stracę brzuch który wypracowałam, a z drugiej strony chciałabym fit sylwetkę , z okrągłym tyłkiem i większymi piersiami (dodam, że kiedyś miałam dość spore). Czy da się jakoś wrócić do normalności nie zalewając się tłuszczem ? Czy mój organizm już sie tak przyzwyczaił do małej ilości jedzenia, że już pozamiatane ?
...
Napisał(a)
Witam, kieruję się do Was z prośbą o udzielenie kilku odpowiedzi oraz by uzyskać dobre rady.
Historia ma się następująco - Chcąc mieć piękny, płaski , wyrzeźbiony brzuch zaczęłam eliminować fast foody, słodycze itd. Wkońcu zaczęło się obcinanie kalorii w efekcie mało jedzenia. Przez co teraz mam samą skórę kości, mięśnie (sucha rzeźba) nie podoba mi się to u kobiety. Widać żyły ,każdy mięsień itd. zawsze byłam zgrabna ale chciałam się bardziej "wyrzeźbić " głownie na brzuchu. Niestety teraz mam tak, że boję się jeść dużo jak kiedyś, że stracę brzuch który wypracowałam, a z drugiej strony chciałabym fit sylwetkę , z okrągłym tyłkiem i większymi piersiami (dodam, że kiedyś miałam dość spore). Czy da się jakoś wrócić do normalności nie zalewając się tłuszczem ? Czy mój organizm już sie tak przyzwyczaił do małej ilości jedzenia, że już pozamiatane ?
Historia ma się następująco - Chcąc mieć piękny, płaski , wyrzeźbiony brzuch zaczęłam eliminować fast foody, słodycze itd. Wkońcu zaczęło się obcinanie kalorii w efekcie mało jedzenia. Przez co teraz mam samą skórę kości, mięśnie (sucha rzeźba) nie podoba mi się to u kobiety. Widać żyły ,każdy mięsień itd. zawsze byłam zgrabna ale chciałam się bardziej "wyrzeźbić " głownie na brzuchu. Niestety teraz mam tak, że boję się jeść dużo jak kiedyś, że stracę brzuch który wypracowałam, a z drugiej strony chciałabym fit sylwetkę , z okrągłym tyłkiem i większymi piersiami (dodam, że kiedyś miałam dość spore). Czy da się jakoś wrócić do normalności nie zalewając się tłuszczem ? Czy mój organizm już sie tak przyzwyczaił do małej ilości jedzenia, że już pozamiatane ?
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Pewnie, ze sie da, jak sie nie ejst chorym (np. tarczyca) to przy odpowiednim zbilansowanym jedzeniu spokojnie zbudujesz odpowiednia taknke tluszczowa i miesniowa, bez zbednych kilogramow. Najlepiej wziac pod lupe, osobe ktora juz tak wyglada (Anna LEwandowska, Szostak) i sledz je, co jedza, jak cwicza, co robia, nasladuj ;)
2
...
Napisał(a)
Z całą pewnością śledzenie osób, które zarabiają pieniądze na sprzedawaniu swojego wizerunku w sieci da nam obiektywny wgląd w ich metody treningowe i dietetyczne. Mhm. Szczególnie śmieszna to rada w kontekście pań obracających się w kręgu sportów sylwetkowych, w których tajemnicą poliszynela jest wspomaganie farmakologiczne.
...
Napisał(a)
Da się to zrobić ale jak i ile czasu to zajmie to na razie można wróżyć z fusów
wypełnij ankietę https://www.sfd.pl/REGULAMIN,_OBOWIĄZKOWA_ANKIETA-t1066636.html to może coś więcej podpowiemy
wypełnij ankietę https://www.sfd.pl/REGULAMIN,_OBOWIĄZKOWA_ANKIETA-t1066636.html to może coś więcej podpowiemy
>>życie zaczyna się po trzydziestce<<
leniwa efka
trzeba mieć silne barki, żeby udźwignąć skrzydła anioła
...
Napisał(a)
RuminatePewnie, ze sie da, jak sie nie ejst chorym (np. tarczyca) to przy odpowiednim zbilansowanym jedzeniu spokojnie zbudujesz odpowiednia taknke tluszczowa i miesniowa, bez zbednych kilogramow. Najlepiej wziac pod lupe, osobe ktora juz tak wyglada (Anna LEwandowska, Szostak) i sledz je, co jedza, jak cwicza, co robia, nasladuj ;)
Widać skutki zbyt częstego czytania kolorowych gazetek.
Następny temat
Ocena diety 17-latki.
Polecane artykuły