Jesli miales predyspozycje to to sie tylko nasili teraz, w duzej mierze wszystko kwestia organizmu, jednych potrafi zasyfic konkretnie, a sa osoby u ktorych nigdy nie widzialem i nie skarazyly sie na syfy po konskich dawkach i kombinacjach saa.
Jak Ci pomoc?
1. Dermatolog, powiedz co i jak szlo z saa. Tylko ogarniety czlowiek i prywatnie, bo inaczej daruj sobie, szkoda Twojego siana jak zaczna Cie wciskac wszystkie maseczki z ulotek ktore leza na biurku.
2. mozesz troche podsuczyc na solarium
3. po pct byc moze wszystko Ci zejdzie, ciezko przewidziec, wszystko kwestia organizmu. Ja bym poczekal i jesli skora nie zacznie sie poprawiac tylko caly czas bedzie sypac dopiero uderzal do dermo
4. poczytaj sobie, jest masa tematow na forum z tym problemem
5. mozesz bawic sie masciami cynkowymi, wysuszajacymi etc, w wielu przypadkach potrafia znakomicie pomoc (tanio i skutecznie)
Przydatna masa tematow z Twoim probleme:
https://www.sfd.pl/Doping-f14.html?search=pryszcze
https://www.sfd.pl/Doping-f14.html?search=syfy po cyklu
W skrocie na gorze strony masz wyczukiwarke tematow na forum, polecam