Uszkodzony obrąbek lewego barku

Witam, 1,5 roku temu podczas ćwiczeń naderwałem sobie wiele ścięgien w lewym barku oraz w jego okolicach, ale nie o tym w tym temacie. Pozostał u mnie tylko lekki ból po uszkodzeniu obrąbka stawowego lewego barku. Przeszedłem 4 rehabilitacje (lasery,magnetoterapia i jakiś prądy oraz ćwiczenia z fizjoterapeutą) po 2 tygodnie każda i większość dolegliwości ustąpiła, ale nie do końca. Zawsze rano kiedy wstaję czuję dość mocny ból właśnie w okolicach znajdowania się obrąbka stawowego barku. Jak pozbyć się tego bólu z rana ? Później już raczej nic nie boli, ćwiczę barki żeby wrócić do sprawności fizycznej, czasami przy pompkach jeszcze mnie pobolewa, ale rano to jest jakaś masakra. Żadne maści nie pomagają. Nadmienię jeszcze, że ortopeda ok. 3 miesiące temu mówił, że dolegliwości z czasem same powinny ustąpić i artroskopia raczej nie będzie potrzebna. I nie mówcie "to przestań ćwiczyć" bo właśnie jak nie ćwiczę to boli mnie bardziej, a żeby wrócić do sprawności muszę ćwiczyć ten bark.

zapewne kwestia stabilności w stawie więc dlatego gdzie nie ma treningów odczuwasz go bardziej

skoro jesteś prowadzony przez ortopedę oraz masz terapię indywidualną z fizjoterapeutą nie bardzo rozumiem czemu pytasz na forum a nie specjalistów którzy znają Twój stan kliniczny , mogą Cie przebadać , przetestować itp.