Temat zakładam żeby mieć większą motywację do mojego celu jakim jest redukcja z 96kg do wakacji, tak aby na wadzę w czerwcu pojawiła się z przodu ósemka :)
Przygodę z siłownią zacząłem jakieś 6-7 lat temu, mam za sobą dosyć dużą jednak nieprzemyślaną redukcję (jakieś 3 lata temu spadłem w okresie wakacyjnym z 128 kg do ok. 110kg, głównie przez dietę bardzo wysokobiałkową i codzienne cardio po godzinie; rok później w wakacje spadłem stosując tą samą metodę spadłem gdzieś do 90 kg), potem miałem kilkanaście miesięcy przerwy.
Obecnie od mniej więcej 6 miesięcy ćwiczę regularnie 3-4 razy w tygodniu (trening siłowy + 2x w tyg aeroby).
- tryb życia: praca siedząca w korporacji, często po 10h dziennie,
- zrzuty z mojego przykładowego jadłospisu poniżej, 2 wersje, operuje głównie tymi daniami, jeśli chodzi o kolacje, to w wersji z białkiem jest to omlet ale nie wiedziałem, jak ująć go na zrzucie z potreningu.
Moje obwody są następujące:
- pas - 99 cm
- klatka - 105 cm
- udo - 62 cm
- szyja - 38 cm
- biceps 36/37 cm
Zdjęcia również znajdują się poniżej.
Trening:
- jeśli chodzi o mój trening to identyczne zostają jedynie partie, które ćwiczę w danym dniu, część ćwiczeń zmieniam często z treningu na trening, żeby atakować różnorako swoje mięśnie, dlatego też poniżej dam najczęściej stosowane ćwiczenia na daną partię
poniedziałek:
Plecy (ok. 20 serii razem z prostownikami)
- podciąganie z pomocą maszyny podchwytem 4s x 15-10 pow
- podciąganie końca sztangi w opadzie 4s x 15-10 pow
- przyciąganie linki wyciągu dolnego w siadzie płaskim, uchwyt wąski/szeroki/jednorącz w zależności od dnia 4s x 15-10 pow
- ściąganie drążku z wyciągu górnego za plecy w siadzie, uchwyt szeroki 3-4 s x 15-10 pow
- ściąganie linki z wyciągu górnego w siadzie, uchwyt wąski, 4s x 15-10 pow
- unoszenie tułowia z opadu 3-4 s 15-10 pow
Biceps (ok 16 serii):
- uginanie ramion ze sztangą prostą stojąc 3s 12-8 pow
- uginanie ramion ze sztangielkami z supinacją siedząc 3s 12-8pow
- uginanie ramion ze sztangielkami na modlitewniku siedząc 3s 12-8 pow
- uginanie ramion młotkowe stojąc 3s 12-8 pow
- uginanie ramion w podparciu o kolano 3s 12-8 pow
- uginanie ramion podchwytem stojąc ściągając linki wyciągu dolnego 3s 20-15 pow (na koniec, na spompowanie)
Wtorek: - godzina aerobów
Czwartek:
Nogi (ok. 20 serii)
- przysiady ze sztangą na barkach, 4s x 15-12 pow
- wykroki z hantlami 4s x 15-12 pow
- prostowanie nóg w siadzie 4s 15-12 pow
- wypychanie ciężaru na suwnicy 4s 15-12 pow
- uginanie nóg w leżeniu na brzuchu 4 s 15-12 pow
- wspięcia palców w siadzie, 3-4 s 20-15 pow
Barki (ok 19 serii)
- wyciskanie sztangielek na ławce siedząc z półobrotem na górze, 4s 15-12 pow
- unoszenie sztangielek bokiem stojąc 4s 15-12 pow
- unoszenie sztangielek w przód stojąc 4s 15-12 pow
- unoszenie sztangi wzdłuż tułowia stojąc 4s 15-12 pow
- unoszenie ramion przodem na wyciągu dolnym 4s 15-12 pow
- odwrotne rozpiętki na maszynie 4s 20-12 pow
Sobota:
Klatka piersiowa (ok 20 serii) tu praktycznie nie zmieniam ćwiczeń bo po każdym treningu czuje zakwasy w mięśniach
- Wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce skośnej głową w górę (ok 45 stopni) 4s x 15-10 pow
- rozpiętki hantlami w leżeniu na ławce skośnej (ok. 30 stopni) 4s x 15-10 pow
- wyciskanie hantli w leżeniu na ławce płaskiej 4s x 15-10 pow
- rozpiętki linek wyciągu w staniu w pochyleniu do przodu 4s 15-10 pow
- rozpiętki na maszynie w siadzie 4 s 15-10 pow
- przenoszenie hantla leżąc na ławce płaskiej za głowe 3-4 s 15-10 pow
Triceps (ok 16 serii):
- prostowanie ramion na wyciągu stojąc nachwyt 4s 12-8 pow
- wyciskanie francuskie sztangielki siedząc/stojąc 3s 12-8 pow
- prostowanie ramion na wyciągu stojąc podchwyt 4s 12-8 pow
- prostowanie ramion na wyciągu stojąc podchwyt jednorącz 3-4 s 12-8 pow
- odwrotne pompki na maszynie 3s 12-8 pow
- wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce poziomej uchwyt wąski 3s 12-8 pow
Dodatkowo w zależności od zmęczenia w danym dniu dodaje jeszcze 40 min aerobów, tak by te 2 razy w tyg trochę się poruszać na bieżni.
To na tyle ode mnie. Gdybyście widzieli jakieś ogromne niedoskonałości w diecie (specjalnie obniżyłem węglowodany do takiej ilości, stosuję tą dietę już jakiś czas i nie czuję zmęczenia) czy też w treningu dajcie proszę znać. Jak widzicie moje priorytety to redukcja + powiększenie obwodów w ramionach czy barkach, które są dosyć mizerne (chociaż wiem, że na redukcji szanse niewielkie).
Człowiek uczy się całe życie a opinia bardziej doświadczonych kolegów jest zawsze cenna :)
Z góry dzięki.