Revers diet. Przejście na masę.

Witam. będę za niedługo przechodził na masę. Chciałbym to zrobić z głową. Tak żeby nie podlewało. Z tego co wyczytałem na forum powinienem doliczyć do dziennego bilansu który mam teraz w okolicach 2400kcal + 300 kcal i obserwować co się będzie działo. Tylko teraz pytanie za 100% pkt. Skoro kalkulator wyliczył mi zapotrzebowanie na 2800 przy mojej aktywności to czy dalej te 2700 nie będzie za mało ? Czy po prostu pocisnąć na 2700kcal przez 2 tyg i sprawdzać co się dzieje, jeśli nic no to dołożyć. Tak chyba powinno być dobrze ? Co o tym sądzicie ?

:) skoro teraz masz 2400 to dodałabym do 2400 + 300 i obserwowała tydzień, po tygodniu już możesz stwierdzić po obwodzie, lustrze co się dzieje z ciałem :) Będzie stało w miejscu, podniesiesz o kolejne 100kcal. Jak micha będzie czysta z dobrych produktów (a wiem, że tak będzie :D ) to będzie ok ; ) minimalnie na pewno Cię zaleje, to raczej nieuniknione, ale później w gwoli czasu będziesz budował mięsnia :)

Czyli z czytania ze zrozumieniem powinienem dostać celujący . Miska będzie czyściutka woda święcona w kościele . Będzie to moja pierwsza poważna masa, po pierwszej poważnej redukcji. Dlatego wolę się upewnić. A odwiedzając Twojego kulinarnego bloga, miska będzie z jak najlepszych produktów.

n3cRo

Czyli z czytania ze zrozumieniem powinienem dostać celujący . Miska będzie czyściutka woda święcona w kościele . Będzie to moja pierwsza poważna masa, po pierwszej poważnej redukcji. Dlatego wolę się upewnić. A odwiedzając Twojego kulinarnego bloga, miska będzie z jak najlepszych produktów.

Kiedy zaczynasz? Będę śledzić. na pewno pójdzie jak składka


Zmieniony przez - blue_hope w dniu 2016-01-12 22:03:10

8 Lutego kończę redukcje. Wrzucę foty i będę zaczynał masować. Może założę dziennik