Szacuny
9
Napisanych postów
190
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
4594
Witam,
Ostatnio zacząłem czuć się przemęczony w treningach (3 dniowy plan P&P, który zacząłem 2 m-ce temu) i zacząłem zastanawiać się skąd ten spadek energii i siły. Doszedłem do wniosku, że chyba zbyt ostro mam napiętą każdą serię.
Robię 4 serie zasadnicze gdzie progres ciężaru w ćwiczeniach: MC, Przysiad, WL, OHP, Wiosłowanie, zaczynam od 90% ciężaru maksymalnego dla 8 powtórzeń ciężaru maksymalnego.
Przykład: max dla 8 powtórzeń w WL to 70kg. seria 1x10- 92%, 2x10- 95%, 3x8- 97%, 4x8- 100%
Przez pierwsze 3-4 tygodnie dawałem radę, w kolejnych tygodniach jest coraz gorzej. Aktualnie nie jestem w stanie już progresować maxów, bo nie daje rady podnosić tego co mam. Doszło do tego, że od 3 treningów np przy WL musiałem zdjąć maks do 60kg ! aby móc ukończyć wszystkie serie.
Jak powinienem rozłożyć procentowo progres w seriach aby znowu się nie wypalić i dalej "iść do przodu" a nie się cofać
Szacuny
9
Napisanych postów
190
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
4594
Czyli jechac nadal tak jak robilem? Czytając rozne plany treningowe trafilem na 5x5 gdzie progresuje sie 1-60% 2-70% 3-80% 4-90% 5-100%
Moze powinienem zrobic 1-70%, 2-80%, 3-90%, 4-100% ?
Szacuny
3
Napisanych postów
37
Wiek
47 lat
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
732
" Moze powinienem zrobic 1-70%, 2-80%, 3-90%, 4-100% ?" - ja tak ćwiczę i jest - spróbuj. Chyba że ten spadek energii i siły jest czymś innym spowodowany , bo to dziwne żeby po 2 miesiącach mieć już "hamulec" , zdrowie ? dieta ?
Trening nie jest wszystkim, wszystko jest treningiem ;)
Szacuny
9
Napisanych postów
190
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
4594
Dieta gra, od 7miesiecy ta sama, treningi od 6 miesiecy (przytylem 8 kg - zalezy mi ma czystej masie z minimum tluszczu), zaczynalem fbw, od 2 miesiecy push pull. Sprobuje tydzien bardzo rekraacyjnie pocwiczyc bo pauzy nie chce robic, i po tygodniu sprobuje progresowac od 70% - zobaczymy jak bedzie :). Plan treningowy mialem oceniany i jest okej, choc koledzy mowili ze ciezki.
Zmieniony przez - szymon13 w dniu 2016-01-21 21:42:37
Szacuny
9
Napisanych postów
190
Na forum
8 lat
Przeczytanych tematów
4594
Sukcesywnie staram sie podbijac w gore ale z wyczuciem bo nie chce fatu. Oczywiscie zdazaja sie dni gdzie zjem mniej bo organizm mowi "nie pchaj we mnie tyle zarcia dzisiaj" ale generalnie micha jest pod kontrola.