moje odchudzanie

Witam
W tym roku koncze 19 lat. Mam 169cm wzrostu i waze na dizen dzisiejszy 63 kg. Chcialabym zrzucic do Sylwestra jakies 8-10kg. Mam na to jeszcze trzy miesiace wiec mysle ze mi sie uda.
Co sadzicie o diecie 1500 kcal? Zanim dolaczylam do waszego forum zdazylam juz przeczytac troche artykulow i wydaje mi sie ze taka dieta jest dla mnie najlepsza i ze da calkiem fajne efekty.
Ja wlasciwie nie mam jakichs wiekszych zachcianek wiec moj codzienny jadlospis nie odbiega zbytnio od tego ktory podaje nizej. A oto i on
6.30
musli (4 lyzki), jogurt naturalny duzy = ok 300 kcal
8.30
owoc = ok 100
10.00
kromka chleba z ziarnami, chuda wedlina = ok 200
12.00
jak wyzej - ok 200
14.00
piers kurczaka gotowana, warzywa (zazwyczaj pomidor i ogorek) = okolo 250
16.00
kromka z wedlina lub bialy chudy serek lub jogurt owocowy - ok 200
18.00
tunczyc w sosie wlasnym lub kurczak, lub bialy chudy ser - ok 200

Wychodzi mniej wiecej 1400-1500 kcal

Co do sportu to przynajmniej 4 razy w tygodniu jezdze rano (na czczo) na rowerze treningowym jakies 40-60min (zaleznie od tego ile mam czasu)
Do tego 3-4 razy w tygodniu chodze na aerobic (koncentrujacy sie na dolnych czesciach ciala - ktore sprawiaja mi najwiecej klopotu) po ktorym zazwyczaj wykonuje jeszcze cwiczenia na nogi i brzuch a potem ide jeszcze na orbitrek na 30 min.

Co sadzicie o takim planie?
Czy jest dobry?
Za duzo jedzenia?
Moze za malo cwiczen?
A moze odwrotnie? :)

Z gory dziekuje

za malo kalorii do twojego trybu zycia i wykonywanych CWICZEN.NIE SUGERUJ SIE TYLKO KALORIAMI OGOLNIKOWO ALE PROPORCJAMI/waga BIaLKa,WEGLI,TLUSZCZU.
Ale co chcesz osiagnac... utrate wagi czy tluszczu?oto jest pytanie....

po"grubas" w dziale fitness
Satisfaction lies in the effort, not in the attainment

missy dobrze ci mowi - nie ma co sugerowc sie kaloriami, najwazniejsza jest ilosc skladnikow odzywczych w diecie.
Przede wszystkim polecam ci ten artykul:
https://www.sfd.pl/topic.asp?topic_id=89657 <masz tu opisane krok po kroku jak rozpisac sobie diete

ogolnie:
musli (4 lyzki), jogurt naturalny duzy = ok 300 kcal

300kalorii? raczej nie.
Dodaj wiecej wegli - sniadanie to najwazniejszy posilek w ciagu dnia

owoc = ok 100
wiesz.. w rzeczywistosci owoce wcale nie sa takie dobre przy odchudzaniu - zawieraj duzo fruktozy (cukru prostego). Lepiej zjedz cos o wiekszej zawartosci bialka, np 100gr twarogu.

14.00
piers kurczaka gotowana, warzywa (zazwyczaj pomidor i ogorek) = okolo 250
16.00
kromka z wedlina lub bialy chudy serek lub jogurt owocowy - ok 200
18.00
tunczyc w sosie wlasnym lub kurczak, lub bialy chudy ser - ok 200

to jest jak najbardziej ok




Pozdrawiam, Dezir - doradca w dziale 'fitness'
-----------------------------------------------
"Rozkroku mistrz i przykucania, brzuch ma w dwudziestu pięciu minach
Biją mu brawo, on sie kłania, na odpowiednich witaminach"
http://pumpingiron.w.interia.pl

Dzieki za szybka odpowiedz :)

Nie zastanawialam sie nigdy nad iloscia Bialek, Tluszczy i Weglowowanow wiec musze sobie to wszystko dokladnie policzyc... zrobie to dzis wieczorem po podliczeniu calego dnia.

Co do tego sniadania - dlatego jem takie lekki pierwszy posilek bo wole sobie te kalorie ze sniadania rozlozyc na pozniejsze godziny. Jem potem dwie kromki (co daje razem jakies 100g chleba) a to znacznie podnosi poziom weglowodanow wiec wole rano nieco zaoszczedzic.

Ten owoc to dla mnie najwygodniejsze wyjscie - jem go akurat w godzinach szkolnych i ciezko bedzie go zamienic na cos bialkowego... z reszta jablko czy pomarancza to dla mnie substytuty slodyczy ktore przeciez musze ograniczyc do zera. Wiem ze maja duzo cukru ale maja tez spoor witamin, moze te jedno jablko dziennie (w godzinach porannych) nie zrobi wielkiego spustoszenia Moze zostac cze jednak trzeba owoce definitywnie wywalic z diety?

Co zrobic z ta iloscia kalorii? Zapomnialam ostatnio dodac do mojej aktywnosci fizycznej codzienne pol godzinne marsze (szybkie tepo, czasami musze sie pilnowac zeby nie przekraczac progu zadyszki) w drodze do szkoly a potem do domu - daje to razem godzinke. Nie wiem czy taka aktywnosc wogole sie liczy ale i tak wolalam o tym wspomniec :P
Ile w takim wypadku powinnam jesc? Dla mnie 1500 kcal to w sam raz. Nie chodze glodna (no moze wieczorami czasem mi poburczy w brzuchu) ani przejedzona. Wydaje mi sie ze chyba 1500 starczy. Z reszta pamietajmy ze chce zgubic jakis 10kg w 3 miesiace wiec treba przybrac sensowne tempo :)

Z gory dzieki za odp.
Pozdrawiam

"Co do tego sniadania - dlatego jem takie lekki pierwszy posilek bo wole

sobie te kalorie ze sniadania rozlozyc na pozniejsze godziny"

Są różne szkoly - wg tej ktorą ja wyznaje najlepsza porą na cwiczenia

aerobowe jest poranek, po przebudzeniu na czczo. wtedy poziom

weglowodanow w organizmie jest bardzo niski, co przyspieszy wysilkowe

spalanie tluszczu.
Pamietaj ze sniadanie to najwazniejszy posilek w ciagu dnia, wiec nie

powinno sie z niego nic odejmowac. Co wiecej - z czystym sumieniem mozesz

zjesc nawet duzo. Cukry i tak sie nie zamienią w tluszcz. Jesli chcesz

odejmowac to z kolacji, ale nie ze sniadania.


"Jem potem dwie kromki (co daje razem jakies 100g chleba) a to znacznie

podnosi poziom weglowodanow wiec wole rano nieco zaoszczedzic."

100gr chleba to niezbyt duzo, prawda? Ogolnie powiem ci ze chleb nie jest

najlepszym wyjsciem podczas odchudzania.


"Ten owoc to dla mnie najwygodniejsze wyjscie - jem go akurat w godzinach

szkolnych i ciezko bedzie go zamienic na cos bialkowego"

Wiesz, przyjelo sie ze do szkoly zabieramy jakis owoc albo chleb. A ja ci

powiem ze zaden wstyd gdy wezmiesz np. ryz i kurczaka, albo twarozek ze

smietaną! Podczas dlugiej przerwy mozna spokojnie to zjesc, a sama

przyznasz ze jesli chodzi o wartosci odzywcze to nie ma taki posilek

porównania do jabłka?


"z reszta jablko czy pomarancza to dla mnie substytuty slodyczy ktore

przeciez musze ograniczyc do zera. Wiem ze maja duzo cukru ale maja tez

spoor witamin, moze te jedno jablko dziennie (w godzinach porannych) nie

zrobi wielkiego spustoszenia"

Dobre substytuty. Oczywiscie ze nie zrobią "spustoszenia" :p ale chodzi o

to aby np jablko nie stanowilo posilku. Oczywiscie ze mozesz jesc owoce,

ale jako dodatek do posilku, a nie jego równoważnik!


"Zapomnialam ostatnio dodac do mojej aktywnosci fizycznej codzienne pol

godzinne marsze (szybkie tepo, czasami musze sie pilnowac zeby nie

przekraczac progu zadyszki) w drodze do szkoly a potem do domu - daje to

razem godzinke"

Liczy sie :)
Choć głównym celem powinien być rowerek.


"Ile w takim wypadku powinnam jesc? Dla mnie 1500 kcal to w sam raz. Nie

chodze glodna (no moze wieczorami czasem mi poburczy w brzuchu) ani

przejedzona. Wydaje mi sie ze chyba 1500 starczy"

Zapomnij o kaloriach! Kaloriami nie ma się co sugerować - sama przyznasz

że jest różnica między osobą która w ciągu dnia zje 1500kcal pochodzących

np z chleba i ziemniaków, a taką która zrównoważy ilość białek, tłuszczy

i węglowodanów?

Ja ci radze zrobić tak: podczas układania nowej diety nie sugeruj sie

kaloriami, tylko ilością składników pokarmowych:

Ważysz 63 kg a więc:
3-4gr węglowodanów na kg masy ciała (189-252gr)
1,8-2gr białka na kg masy ciała (113 - 126gr)
0,5gr tłuszczy na kg masy ciała (30) 270

Jeśli już musisz przeliczać to na kalorie, to wychodzi 1478kcal, i takiej

ilości powinnaś się trzymać.

"Z reszta pamietajmy ze chce zgubic jakis 10kg w 3 miesiace wiec treba przybrac sensowne tempo :)"

Życze powodzenia. Nie jestem w stanie powiedzieć czy możesz zrzucić tyle, ale na pewno będzie to ubytek zdrowy, przyjemny oraz stały, bez efektu jojo.

Pozdrawiam, Dezir - doradca w dziale 'fitness'
-----------------------------------------------
"Rozkroku mistrz i przykucania, brzuch ma w dwudziestu pięciu minach
Biją mu brawo, on sie kłania, na odpowiednich witaminach"
http://pumpingiron.w.interia.pl