IAmBoskiM
Witam.
Postanowiłem zacząć chodzić na siłownię oraz popracować na swoją sylwetką. Byłem raz z kolegą, na bodajże 1,5h. Nie był to taki ciężki trening, chciałem tylko popatrzyć co i jak.
Problemem jest, że mi się spodobało, i dwa dni później poszedłem ponownie, lecz... trening trwał bodajże 3h. Ogólnie trenowałem na wszystkich maszynach oraz trochę na wolnych ciężarach. Wykonywałem następujące ćwiczenia:
- martwy ciąg,
- kaptury; mam na myśli że stałem ze sztangą i ją podnosiłem samymi ramionami... nie wiem jak to wytłumaczyć,
- ćwiczenia bicepsa w chwycie młotkowym,
- wiosłowanie sztangielką w opadzie tułowia.
Chyba tyle. Problemem jest, że się obawiam, że mogłem sobie w taki sposób zahamować wzrost. Niestety dopiero później zrozumiałem, że najpierw trzeba poczytać o siłowni, a dopiero potem ćwiczyć, zwłaszcza w moim wieku...
Ważę właściwie nie wiem ile, ostatnio zacząłem jeść dość dużo, więc może przytyłem. W każdym bądź razie ~60 kg.
Wzrost to mniej więcej 170+.
Czy w taki sposób mogłem sobie zahamować dojrzewanie? Jeżeli tak, to czy da się to jakoś "sprawdzić"? I czy jest to odwracalne; mam na myśli, czy jest możliwe, że dojrzewanie teraz się zahamuje na jakiś czas, a potem wróci?
Możliwe, że zadaję troszkę głupie pytania, ale jednak to co piszą w internecie mnie trochę wystraszyło, więc wolę się zapytać i mieć pewność.
Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Postanowiłem zacząć chodzić na siłownię oraz popracować na swoją sylwetką. Byłem raz z kolegą, na bodajże 1,5h. Nie był to taki ciężki trening, chciałem tylko popatrzyć co i jak.
Problemem jest, że mi się spodobało, i dwa dni później poszedłem ponownie, lecz... trening trwał bodajże 3h. Ogólnie trenowałem na wszystkich maszynach oraz trochę na wolnych ciężarach. Wykonywałem następujące ćwiczenia:
- martwy ciąg,
- kaptury; mam na myśli że stałem ze sztangą i ją podnosiłem samymi ramionami... nie wiem jak to wytłumaczyć,
- ćwiczenia bicepsa w chwycie młotkowym,
- wiosłowanie sztangielką w opadzie tułowia.
Chyba tyle. Problemem jest, że się obawiam, że mogłem sobie w taki sposób zahamować wzrost. Niestety dopiero później zrozumiałem, że najpierw trzeba poczytać o siłowni, a dopiero potem ćwiczyć, zwłaszcza w moim wieku...
Ważę właściwie nie wiem ile, ostatnio zacząłem jeść dość dużo, więc może przytyłem. W każdym bądź razie ~60 kg.
Wzrost to mniej więcej 170+.
Czy w taki sposób mogłem sobie zahamować dojrzewanie? Jeżeli tak, to czy da się to jakoś "sprawdzić"? I czy jest to odwracalne; mam na myśli, czy jest możliwe, że dojrzewanie teraz się zahamuje na jakiś czas, a potem wróci?
Możliwe, że zadaję troszkę głupie pytania, ale jednak to co piszą w internecie mnie trochę wystraszyło, więc wolę się zapytać i mieć pewność.
Bardzo dziękuję za odpowiedzi.
Krzysztof Piekarz
tomik2
krzykacz
