Cięcie wagi

Hej, po 10tym marca mam zawody ALMMA. Aktualnie moja waga to 82 kg, na zawodach planuję start w 77- lub 72-. Chciałbym jednak, byście zestawili tutaj wszystkie swoje sprawdzone sposoby na cięcie wagi. Chciałbym zrobić to jak najmniejszym kosztem swojego samopoczucia.

Wiem, że powinienem dostosować optymalną dietę z ujemnym bilansem kalorii oraz wyłączyć cukry proste i ograniczyć węglowodany złożone. Wiem też, że powinienem dołączyć do swojego zestawu treningów interwały i ćwiczenia aerobowe (skakanka, biegi, basen). Słyszałem też o brutalnych kursach, gdzie niektórzy bokserzy po 3-4 dni byli na samych kubusiach, byleby tylko redukować wagę. Już kilka razy redukowałem wagę, jednak było to dużo mniej kilogramów i w dużo krótszym czasie. Marzy mi się sytuacja, w której nie będę wypompowany z wszelkiej energii przed zawodami. Dlatego chciałbym poznać inne opinie i metody, Wasze.

Mam też kilka konkretniejszych pytań, np. co sądzicie o saunie albo czy warto zainwestować w spalacz?

5 kg do 10 marca to nie tragedia. Oczywiście zależy ile masz nadmiaru tk. tłuszczowej itp.

Jak trenujesz kilka razy w ciągu dnia to spalacz ok. W innym wypadku IMO nie ma większego sensu.

Poczytaj o modelu żywnościowym IF .

Aktualnie jestem dosłownie ciutkę większy mięśniowo, niż pokazane na tym zdjęciu (fotkę robiłem przy 79kg. a z moich obserwacji, 3 kg które przybyłem to nie body fat), ale chcę pokazać, jak stoję mniej więcej z %bodyfat. Bo wiadomo, jakbym powiedział 5, 10, 20% to i tak nie dawałoby to żadnego obrazu.
180cm/82kg
[zdjęcie na iv - wykaśnie za 2-3 dni]


Mój tydzień wygląda tak:
Pon. parter MMA
Wt. BJJ GI // Siłownia
Śr. stójka MMA
Czw. Capoeira
Pt. Siłownia
Sob. wolne
Ndz. Siłownia

Chociaż przyznam, że z tą siłownią bywa i tak, że jestem dużo częściej, np. z rana w dzień, w którym wieczorem mam MMA. Na siłowni zazwyczaj robię 40-minutowy trening siłowy, po czym przechodzę na fit-salkę, dokładnie się rozciągam i robię na zmianę skakankę i interwały na worku. Wiem, że by spalać, ten drugi zestaw ćwiczeń powinienem bardziej rozbudować (30 minut to mało, gdy odliczę czas poświęcony na rozciąganie, nawet to dynamiczne).

Wstępny plan jest taki, by szarpnąć się na to 72, bo w 77 zawsze wydaje mi się, że wszyscy przeciwnicy mimochodem są kurna więksi ( :D ). Jednak zobaczymy, jakie postępy będą szły i to czy 77, czy 72 zadecyduję gdy nadejdzie czas rejestrować się na zawody.



Zmieniony przez - Artysta w dniu 2016-01-25 20:04:59

Więksi nie znaczy lepsi/silniejsi. Na almma nie ma 72 kategorii tylko 70. Wagi są jak w ufc.
Nie ma co się męczyć z wagą, to sa amatorskie walki. Te 5kg można się bawić, więcej imo się nie opłaca na jakies almma



Zmieniony przez - maciek55555 w dniu 2016-01-26 07:38:25

Zmieniony przez - maciek55555 w dniu 2016-01-26 07:39:44

Rozumiem. A mogę prosić wysyp Waszych porad w.s. redukcji wagi? Sprawa kategorii wagowej aktualnie jest dla mnie drugorzędna.

Artysta

Rozumiem. A mogę prosić wysyp Waszych porad w.s. redukcji wagi?

https://www.sfd.pl/[art]_PIERWSZA_REDUKCJA__PRZYGOTOWANIE_DO_DIETY.-t681908.html
https://www.sfd.pl/Zbiór_linków_działu_Odżywianie-t418003.html

wprawdzie foty całej sylwetki nie dałeś ale nie wiem czy jest aż tam co tak redukować

J/w

Jeśli od momentu zrobienia zdjęcia zrobiłeś jeszcze 3kg samego mięcha to ciężko będzie zredukować. Jesteś ubity i masz niski poziom b/f. i moim zdaniem te 5kg będzie ciężko zbić u Ciebie, w taki sposób, abyś nie stracił powera w trakcie zawodów.


Zmieniony przez - B-REAL w dniu 2016-01-26 12:20:12

Pozwolę sobie przy okazji - skoro już padło hasło - dopytać. "Ubity" to znaczy? Ma to jakiś związek z gęstością mięśni? Często zdarza mi się spotykać, czy na siłowni, czy na macie, z ludźmi o podobnej wadze, których mięśnie wyglądają jednak dużo inaczej, tj. choć nie są tak wyraźne, są większe objętościowo, jakby, dużo bardziej nawodnione. Możecie mi coś na ten temat powiedzieć? Ew. jakiś artykuł podrzucić? Przepraszam, jeśli pytanie jest naiwne, ale nie jestem specem od kulturystyki.

Myślę, że nie ma tutaj konkretnej definicji. Powszechnie uważa się osobę o niskiej poziomie tkanki mięśniowej i dużej gęstości, czyli stosunkowo małym nawodnieniu. Z kolei nabity - o dużym nawodnieniu (jak po kreatynie )

Na ALMMie masz wagę tego samego dnia, więc nie ma co szaleć ze zbijaniem 10 kg. Masz trochę ponad miesiąc, spokojnie ogarniając dietę możesz zrobić 4-5 kg. Jeśli zostanie Ci dwa kg, to możesz zbić po prostu opróżniając układ pokarmowy. Zjechać do 72 bez straty na samopoczucia, kondycji, siły z Twoim poziomem bf będzie bardzo ciężko.