Słyszałem, że poprzez dobór złych ćwiczeń można zaszkodzić wzrostowi jeżeli jest się jeszcze nastolatkiem (mam 15 lat). Słyszałem także, że przysiady ze sztangą za karkiem źle wpływa na kręgosłup.
Pytaniem mym jest, jakie ćwiczenia dobrać, aby nie zaszkodzić swemu dojrzewaniu (nie tylko wzrost, ale też kręgosłup itp.). Przysiady zatem odpadają. Aktualnie mój wzrost wynosi 170+ cm. Nie wiem ile dokładnie.
Chcę także zaznaczyć, że mam zamiar ćwiczyć oczywiście każde partie ciała.
Jeżeli znacie jakieś ćwiczenia, których na pewno mam nie praktykować, wspomnijcie o nich.
Bardzo dziękuję za odpowiedzi.