Tłuszcz i węglowodany złożone? Niszczenie sylwetki?

Witam.

W internecie panuje opinia na temat tego, że nie należy łączyć ogromnej ilości tłuszczu z węglowodanami złożonymi.

U mnie wygląda tak posiłek przedtreningowy i potreningowy.

Pytanie teraz do tego? Chodzi tu o insulinę. Nie jestem dietetykiem, ale jaki to ma sens skoro jeśli nawet zjem posiłek kilka godzin wcześniej to cały czas on będzie się trawił, więc niemożliwe jest całkowite oddzielenie tłuszczu i węglowodanów. Podobno takie połączenie wpływa tragicznie na sylwetkę.

Białko też wbrew obiegowym opiniom wpływa w podobny sposób do WW, czyli też coś z wyrzutem insuliny czyli efekt podobny do WW. Czytałem o tym obiegowo i chciałbym zapytać się o opinię. Czy takie połączenie może skutkować fatalnie dla sylwetki??

70g WW, 40-50g T, 40g B na posiłek. ?

W okołotreningowych raczej unika się tłuszczu, zaraz po treningu dostarczasz więc prawie 500 kcal z tłuszczu?

Po treningu trochę mniej. 250-300kcal z tłuszczu w postaci oleju lnianego.
Przed treningiem dostarczam może 500kcal, może nawet więcej. Oscyluję w 160g WW na dzień. Może nawet 140g jak dobrze pójdzie.

Wiem, że się unika, ale to byłoby jednoznaczne z pozbawieniem mnie kalorii, albo zjedzeniem w jednym posiłku ponad 1000kcal z tłuszczu, ze względu na 3 posiłki w ciągu dnia.

Czekaj czekaj czekaj, czemu masz 160 g węgli w ciągu dnia, jesteś na redukcji czy masujesz na tłuszczach?

nie ma żadnych dowodów na to, że tłuszcz przeszkadza w odpowiedzi anabolicznej. Aczkolwiek przed treningiem tłuszcz bardziej wskazany ze względu na obniżenie np. glikemii posiłku
Im więcej tłuszczu spożyjemy tym wolniejsze opuszczanie treści żołądkowej, więc jeśli komuś zależy na szybszym trawieniu to lepiej nie dawać dużych ilości

Chodziło mi bardziej o to, że węglowodany złożone przy tłuszczach powodują to, że tłuszcze będą się okładać, ponieważ odpowiada za to bodajże wyrzut insuliny, dlatego takie połączenie nie jest wskazane. Minęło sporo lat, nie wiem czy coś się w tej materii zmieniło.

Artykuły czytam pobieżnie, więc nie jestem w stanie im się dobrze przyjrzeć i ocenić ich wiarygodności. Według zagranicznych stron jest w tym trochę prawdy, ale ostatecznie nie da się wykluczyć WW i T w posiłku, ponieważ WW i tak będą się trawić jakiś czas, więc wychodziło na to, że musielibyśmy zjeść ogromną liczbę WW rano a potem TT wieczorem, ale to i tak bez białko, ponieważ ono też powoduje reakcje w przypadku T, bodajze zamiana nadmiaru bialka na glukoze. Moglem cos poplatac. Chodzi mi o reakcje tluszczu i WW w przypadku magazynowaniu się tłuszczu poprzez spozycie WW. Podobno zalecane jest spozywanie WW z warzyw w przypadku ogromnych ilosci tluszczy w posilku

Po prostu obawiam sie, ze moja dieta wplynie na to, ze sie zaleje fatem

Tak chciałbym masowac na wysokich tluszczach i bialku, przy malej ilosci WW, takiej ktora nie bedzie powodowac depresji czy slabego nastroju,



Zmieniony przez - MrNowy w dniu 2016-02-02 23:06:43

Zmieniony przez - MrNowy w dniu 2016-02-02 23:08:00

Odkłada się nadmiar spożywanych kalorii, a nie poszczególne makroskładniki... Jeśli będziesz rozsądnie dodawał kalorie i skoki wagi w miesiącu nie będą większe niż 1-2kg to się nie zalejesz jakoś strasznie nawet jeśli będziesz łączył duże ilości tłuszczy i węglowodanów w jednym posiłku...

jw
Przede wszystkim bilans jest tu wyznacznikiem, łączenie składników pokarmowych nie ma większego znaczenia w kontekście odkładania tkani tłuszczowej. Właśnie to wydłużenie trawienia powoduje, to że nie ma większych negatywnych skutków. Reakcja organizmu będzie taka sama czy to z węglami, czy to z tłuszczem, czy razem np wyrzut enzymów trawiennych zawsze występuje w pakiecie, nawet jak dostarczysz np. same białko
Glukoneogeneza z białek, o której mówisz, w okresie redukcji raczej nie ma miejsca, rośnie proporcjonalnie z podażem kcal.

Połączenie cukier + tłuszcze trans to może stanowić problem dla naszego organizmu nawet przy ujemnym bilansie