Zazwyczaj „zafiksowani” na swoim dotychczasowym sposobie odżywiania i podejmowanych próbach jego odmiany, nie jesteśmy wstanie „wyjść” poza utarte schematy. Bardzo często wydaje nam się, iż metoda przez nas wybrana jest jak najbardziej słuszna, tylko z naszym organizmem jest coś nie tak i z jakiś powodów nie jest on w stanie funkcjonować prawidłowo, żywiąc się w sposób ukierunkowany przez nas, na osiągnięcie zaplanowanego celu.
Powielanie niedziałających praktyk…
Z jakiś niewyjaśnionych przyczyn, w kształtowaniu sylwetki lubimy powielać metody, które… nie działają, albo te, które działały kiedyś, ale które już dawno przestały działać. Robimy to na tyle konsekwentnie, że w końcu prowadzi to do frustracji i kończy się zaniechaniem wszelkich działań. Warto uzmysłowić sobie, że zmuszanie się do działania zgodnie z wytycznymi drastycznie zmniejszającymi dzienną podaż kalorii, które już kilkukrotnie nie przyniosły żadnych efektów, jest jak walka z wiatrakami – pomimo największych chęci, z dużym prawdopodobieństwem zakończy się to kolejnym niepowodzeniem. Warto zdać sobie z tego sprawę, gdyż świadomość popełnianego błędu, to pierwszy krok do rozwiązania problemu.
Zacznij od zmiany sposobu myślenia
Osoby, którym udało się odnieść sukces i pozbyć nadprogramowych kilogramów podkreślają często, że absolutną podstawą jest zmiana sposobu myślenia. Pozytywne nastawienie, akceptacja własnych niedoskonałości, wytrwałość, zaangażowanie, cierpliwość, to tylko wybrane cechy z tych, które znacznie pomagają walczyć z własnymi słabościami, a których co najważniejsze można się skutecznie nauczyć. Potrzeba mieć też otwartą głowę i być gotowym na nowe rozwiązania. Być może „niejedzenie kolacji” czy też „spożywanie owoców tylko do południa” to metody, z których warto zrezygnować na rzecz mniej „uklepanych” rozwiązań? Kiedy natomiast uda się uchwycić czynnik, który okazuje się pomocny, warto się tego mocno chwycić i korzystać tak długo, jak przynosi zamierzony efekt. Z uporem maniaka, należy powtarzać pozytywne zmiany – do czasu aż staną się nawykiem.
Przeczytaj całość na PoTreningu: http://potreningu.pl/articles/4529/nie-masz-postepow-przelam-swoj-schemat